Już jutro w Soczi rozpoczynają się Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Wśród dyscyplin jest kilka w Polsce niemal zupełnie nieznanych lub kojarzonych przez nielicznych. Co wiemy o narciarstwie dowolnym, które nie ma nic wspólnego z tym co uprawiamy np. na Szelmencie, albo o slopestyle? Tych dyscyplin w Suwałkach się nie uprawia. Za to uprawia się inną znaną, ale nie w zimowym wydaniu, dyscyplinę: śnieżną siatkówkę. Jej prekursorami i propagatorami są czterej uczniowie I LO (na zdjęciu), a miejscem sportowej rywalizacji pokryte śniegiem boisko na os. Centrum.
- ZaczynaliÅ›my w ubiegÅ‚ym roku od siatkówki plażowej i tak nam siÄ™ to spodobaÅ‚o, że gramy teraz na Å›niegu – mówiÄ… „Å›nieżni" siatkarze. - Nie myÅ›limy o karierach sportowych, po prostu gramy dla zdrowia, przyjemnoÅ›ci, dla siebie.
Jak podajÄ… media Polska, a konkretnie Kraków zamierza ubiegać siÄ™ o prawo organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w roku 2022. Czasu zatem trochÄ™ zostaÅ‚o, a przy odrobinie wysiÅ‚ku i zaangażowania nie tylko tych czterech mÅ‚odzieÅ„ców, ale szerokiego grona dziaÅ‚aczy sportowych "Å›nieżna siatkówka" może doÅ‚Ä…czyć do dyscyplin, w których toczyć siÄ™ bÄ™dzie rywalizacja o olimpijskie medale. Być może wÅ‚aÅ›nie w tej odmianie siatkówki udaÅ‚oby siÄ™ nam, czytaj Polakom lub Polkom, zdobyć historyczny pierwszy zÅ‚oty medal, a jeÅ›li rywale okazaliby siÄ™ lepsi, to i tak Polska na staÅ‚e wpisaÅ‚aby siÄ™ do kronik olimpijskich jako prekursor "Å›nieżnej siatkówki". Gra warta jeÅ›li nie olimpijskiego medalu to przynajmniej przysÅ‚owiowej "Å›wieczki". ZwÅ‚aszcza w suwalskich warunkach. Polski biegun za kilka lat, a raczej zim mógÅ‚by stać siÄ™ stolica polskiej „Å›nieżnej” siatkówki.