Siedmioro z 9 suwalskich biegaczy pokonało piekielnie trudną trasę drugiej edycji Ultra Śledzia. Na starcie imprezy w Supraślu stanęło 200 śmiałków z całej Polski.
Z krótszym dystansem znakomicie poradziła sobie Bożena Kaszkiel z suwalskiego Ideal Line Ultra Team. Z czasem 5 godzin 53 minuty zajęła drugie miejsce wśród kobiet i 13. w klasyfikacji generalnej. Na 49. pozycji metę minęła Iwona Łobasiuk – 7:51:04, a 50. był Maciej Kawałko – 7:51:06.
Uczestniczy najdłuższego dystansu – ostatecznie zmierzono, że liczył 86 km – rozpoczęli rywalizacje o szóstej rano. Limit czasowy został bowiem określony na 12:35. Radosław Rusiński, Jan Żynda i Marcin Świacki (wszyscy Ideal Line Ultra Team) ukończyli zawody w czasie 12:30:54 i sklasyfikowali na miejscach 101-103.
Pięć kilometrów przed końcem zdjęty został z trasy Jarosław Perkowski, a z rywalizacji sam wycofał się Krzysztof Wandzioch (na zdjęciu z lewej).
Bieg na 80 km wygrał Jaromir Kryszczak z Lublina, który osiągnął rewelacyjny rezultat – 7:29:43. Najwyżej z suwalczan, na 49. miejscu uplasował się Wojciech Klekotko (na zdjęciu z prawej) – 10:32.
- Planowałem dobiec w czasie 10 godzin, ale te dodatkowe pół godziny zajęło mi przedzieranie się przez ścięte drzewa i gałęzie – opowiada Klekotko. – Trasa była niesamowicie trudna, pełna stromych podbiegów, był też odcinek, gdzie lodowata woda sięgała do kostek.
Ekstremalnie w takich warunkach długi bieg dla Wojciecha Klekotki był przetarciem przed zaplanowanym na 18 marca w Norwegii maratonem narciarskim na 54 km. Weźmie w nim tez udział Artur Apalko, który w ten weekend, także na nartach, sprawdzi się na 50-kilmetrowym dystansie Biegu Piastów.
Spróbuj sił w półmaratonie z Bakałarzewa do Filipowa
Wojciech Klekotko, we współpracy z wójtem Bakałarzewa, organizuje I Półmaraton Doliną Rospudy. Chętni będą mogli też wystartować na 12-kilometrowej trasie Biegu Bakalarza. Impreza zostanie przeprowadzona 1 maja, już przyjmowane są zgłoszenia.
WD