Zwycięstwem Michała Smalca, byłego wicemistrza Polski w maratonie, półmaratonie i biegu na 10 km zakończył się pierwszy uliczny ćwierćmaraton „Suwałki 10.5”. W dusznej i upalnej pogodzie dystans pokonało 121 profesjonalistów i zupełnych amatorów z Polski i Litwy.
Ostatecznie sklasyfikowanych zostało 117 biegaczy. Wszystko przez to, że część zawodników, świadomie bądź mimowolnie, pobiegła "na skróty". Tak uczynil jeden z białostoczan, który na mete dotarl w czołowej "10". Okazalo sie, ze z ulicy Kościuszki dotarł do Noniewicza "przechodniakiem". Odklryli to sędziowie na punkcie kontrolnym, zlokalizowanym na skrzyżowaniu Kościuszki z Dwernickiego, którędy wiodła prawidłowa trasa.
Michał Smalec (na głównym zdjęciu z nr 111) ma 34 lata, na zawody do Suwałk przyjeżdżał jeszcze jako uczeń ełckich szkół, był zresztą zawodnikiem Pojezierza Suwałki. Potem związał się z Białymstokiem i tamtejszym klubem Podlasie. Po srebrne medale mistrzostw kraju sięgał w latach 2008-2011. W Suwałkach prowadził od startu, razem z klubowym kolegą Bogusławem Andrzejczukiem, który zajął drugie miejsce. Trzeci, już ze spora stratą, był Bartek Osior z Wydmin, za nim metę minęli Petras Pranckunas z Wilna i Arkadiusz Ostaszewski z Józefowa. Najszybszą z kobiet okazała się Beata Pokrzywińska– Osior z Wydmin.
Najlepszym suwalczaninem okazal się Marek Korzeniowski, który był 7. Niedługo po nim metę minęli Krzysztof Wandzioch (11. miejsce), Janusz Popko (12.) i Wojciech Stasiński (13.). Najszybszą z suwalczanek była Izabela Barwicka, 32. w klasyfikacji generalnej.
Triumfator osiągnął rezultat 34 minuty i 9 sekund. Ostatni mieli czasy o ponad pół godziny gorsze. Start i meta imprezy zlokalizowane były na Placu M. Konopnickiej, a na ulicach Suwałk lekkoatleci zmagali się nie tyle z konkurentami i dystansem, co z parną aurą. Przegrał z nią m.in. znany maratończyk Artur Apalko, który przygotowując się do triathlonu niedługo przed biegiem zaliczył trening rowerowy. Suwalczanin Mirosław Sienkiewicz dotarł do celu na barkach kolegów i natychmiast musiało zająć się nim pogotowie ratunkowe.
Dużo łatwiej mieli miłośnicy biegania, którzy ścigali się na krótszych dystansach. Bieg rodzinny na jeden kilometr wygrali Radosław i Patryk Ołów. Rywalizację na 4,5 km wygrali Weronika Sienkiewicz z Olecka i Litwin Paulius Bieliunas.
Na mecie Suwalskiej Ćwiartki entuzjastycznie został powitany Adrian Beściak, który na wózku inwalidzkim przez 12 dni pokonal 600-kilometrowa trasę z Rzeszowa. 20-latek przeprowadził akcję „The best trip – W drodze po pomoc”, podczas której zbiera pieniądze na poprawę warunków mieszkaniowych i bytowych niepełnosprawnego Kuby z Brzoska. Kuba towarzyszył zresztą Adrianowi w ostatnim etapie niezwykłej podróży.
Wszyscy uczestnicy biegów ulicznych otrzymali medale, a najlepsi nagrody pieniężne 500 – 100 zł. Trzech najszybszych mężczyzn i trzy kobiety z Suwałk w nagrodę pojadą na sztafetowy supermaraton do niemieckiego Waren.
Ośrodek Sportu i Rekreacji Suwalską Ćwiartką rozpoczął zaplanowany na cały najbliższy tydzień cykl imprez z okazji swojego 40-lecia. Ćwierćmaraton był generalnym sprawdzianem przed pierwszym w historii maratonem, który OSiR zamierza zorganizować pod koniec sierpnia.
wyniki:
Suwalska Ćwiartka (pierwsze trójki)
Na Dobry Początek (pierwsze trójki)
(WD)
fot. Marta Orłowska, Wojciech Drażba