Suwalska Liga Bowlingowa. Ekipy komunalnych spółek górą i nie ma już niepokonanych

Fortunę zbiłby ktoś, kto by obstawiał niespodzianki w meczach rozgrywanych co wtorek w kręgielni Mk Bowling. Jak się znowu okazało, tutaj nie można mówić o faworytach.

W czwartej kolejce przegrały obie niepokonane dotąd drużyny. Prowadzący w tabeli Aquael do ostatnich rzutów walczył o kolejne zwycięstwo, ale musiał uznać wyższość zespołu Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. PEC, w którym 3/4 składu stanowiły kobiety, wygrał zażarty bój 590:581, a punkty dla zwycięskiej drużyny zdobyli Tdeusz Brzozowski 171, Iwona Anuszkiewicz 150, Beata Karwel 136 i Bożena Mikulska 133.

Jakby sensacji było mało, pierwszej porażki doznało także drugie w tabeli Stowarzyszenie Energetyków Polskich. Pogromcą SEP-u było Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Daniel Romatowski rzucił 185 oczek, Leszek Dykays 156, Marta Huszcza 138, Stanisław Dzienis 125 i PGK Suwałki wygrał wyraźnie 614:482.

Nowym wiceliderem został Drewtark Sejny, który wysoko 668:527 pokonal Styl Kuchnie. Na najwyższym poziomie stało spotkanie, w którym Olimpia Fitness Club, ktora wróciła na pierwsze miejsce w tabeli, wygrała z Gastronomią Michał Syryca 734:673. Gastronomia może narzekać na pech, że w takiej formie i z takim wynikiem natknęła się na jeszcze mocniejszego rywala.

Wyniki indywidualne drużynami znajdziesz TUTAJ

Dzięki niespodziankom, w czołówce panuje straszny tłok. Identyczną liczbę 9 punktów ma aż siedem zespołów, wśród nich drużyna reprezentująca Suwalskie Kopalnie Surowców Mineralnych, zakłady produkujące kruszywa mineralne dla wytwórni betonów, prefabrykatów, polbruku, mas bitumicznych oraz firm budowlanych i drogowych.

W najbliższy, poświąteczny wtorek zawodnicy będą mieli wolne. Piąta kolejka rozegrana zostanie dopiero 18 i 19 listopada. Przekonamy się, kto tę przerwę wykorzysta na poprawę formy. Przyda się najwyższa dyspozycja i odrobina szczęścia, bo znowu nie zabraknie arcyciekawych spotkań.

W 4. kolejce najskuteczniejszym okazał się nowy wicelider tabeli indywidualnej Paweł Masłowski z Gastronomii - 213 punktów, przed graczem Olimpii Dominikiem Chomiczem - 207 oraz Tadeuszem Stachniewiczem (202 punkty), ktory poprowadził debiutujących w lidze Agentow Niezależnych do kolejnego zwycięstwa.W klasyfikacji Masters, mimo słabszej, oczywiście jak na niego, postawy w ostatnich dwóch kolejkach, nadal prowadzi Krzysztof Grzymkowski z Drewtarku Sejny.