Trzy lata temu drużyna Klubu Bowlingowego Suwałki weszła do I ligi, a w miniony weekend świętowała już jej mistrzostwo i historyczny awans do ekstraklasy.
O olbrzymi sukces postarali się Robert Chodorowski, Wojciech Górski, Krzysztof Grzymkowski, Paweł Masłowski, Radosław Żuchowski i Tomasz Zukowski. Dedykują go zmarłemu w ubiegłym roku Dariuszowi Chaleckiemu, koledze i prezesowi, założycielowi Suwalskiego Stowarzyszenia Bowlingu i członkowi Zarządu Sekcji Bowlingu Sportowego Polskiego Związku Kręglarskiego.
Rozgrywki I ligi, do których przystąpiło 13 zespołów z całej Polski, toczyły się w centrum kraju. Żeby ekipy nie traciły pieniędzy i czasu na dalekie podróże, wszystkie rundy, odbywające się w soboty i niedziele, przeprowadzone zostały w łódzkiej kręgielni „Król kul”. Suwalczanie niemal od początku prowadzili i w ostatniej, piątej rundzie skoncentrowali się na pilnowaniu sporej przewagi.
- W sobotę odnieśliśmy pięć zwycięstw i zanotowaliśmy dwie porażki – opowiada Paweł Masłowski. – W niedzielę musieliśmy zdobyć tylko 5 punktów i z naddatkiem uczyniliśmy to już w drugim spotkaniu. Pierwsze przegraliśmy, ale zdobyliśmy 2 oczka, a następne wygraliśmy 11:2. Przypieczętowaliśmy awans z pierwszego miejsca, a z drugiego weszła drużyna Diverse BT Bydgoszcz.
Trzecia lokata przypadła ekipieToporów Sankandera Bielsko-Biała, która będzie musiała walczyć o ekstraklasę w barażach. W minionym sezonie na najwyższym poziomie rywalizowało 8 zespołów, wśród nich aż trzy z Wrocławia. Ekstrakalsa gra systemem „dom, wyjazd”, suwalczan czekają więc wyprawy już nie do centrum, ale do różnych zakątków Polski.
Klasyfikację indywidualną wygrał Patryk Preus z Perfektu 300 Bydgoszcz, ze znakomita średnia 200.18 pkt, przed Michałem Rybickim ze Sztormu Gdańsk – 199.78. W czołowej „10” uplasowało się dwóch zawodników KB Suwałki – 9. Był Robert Chodorowski – 188.33, a 10. Krzysztof Grzymkowski – 186.66.
WD