Wigry w Grajewie strzeliły Warmii gola na 1:0 do szatni, a w tym samym czasie liderujący ŁKS 1926 Łomża remisem zakończył mecz z KS Wasilków. Niestety, Biało-Niebeskim w drugiej połowie nie udało się utrzymać wygranej.
- Szkoda, bo zaraz po przerwie mieliśmy stuprocentową okazję do podwyższenia wyniku i zamknięcia tego derbowego spotkania – ubolewa Paweł Cimochowski, trener Wigier. – Żal, ponieważ bardzo chceliśmy wygrać ten mecz dla siebie, dla klubu i kibiców, którzy licznie i świetnie dopingowali nas w Grajewie, byli naszym 12. zawodnikiem.
Paweł Cimochowski w prestiżowym dla obu klubów spotkaniu debiutował w roli pierwszego szkoleniowca seniorskiej drużyny.
- Było przeżycie, ale już przyzwyczaiłem się do podobnego stresu – przekonuje 34-letni trener. – Przez ostatnie 3 lata prowadziłem kadrę województwa podlaskiego 14-latków, w ubiegłym roku zdobyliśmy Mistrzostwo Polski.
Jesienią u siebie Wigry zremisowały z Warmią 2:2 w lidze i przegrały 2:3 w Pucharze Polski. Teraz jednak pojechały do przeżywającego kryzys zespołu z Grajewa po 3 punkty. Mimo że brakowało kontuzjowanego Bartosza Gużewskiego, w pierwszej połowie przeważały, miały więcej z gry.
- Pozamykaliśmy przeciwnikowi kierunki ataku i kontrolowaliśmy przebieg rywalizacji – opowiada Paweł Cimochowski. – Byliśmy lepsi, graliśmy cierpliwie i za te cierpliwość tuz przed przerwą zastaliśmy wynagrodzeni.
Wcześniej groźnie na bramkę gospodarzy uderzali Dawid Kalinowski i Jakub Płoszkiewicz, po którego strzale bramkarz Warmii Łukasz Sobolewski łapał piłkę na raty. Wreszcie, w 44 minucie akcję przyspieszył Paweł Omilianowicz, który w wyjściowym składzie zastąpił chorującego w trakcie tygodnia Krzysztofa Cudowskiego. Rajd naszego napastnika przed prawym narożnikiem pola karnego faulem, za który otrzymał żółtą kartkę, przerwał Przemysław Zarzecki. Z rzutu wolnego mocno strzelił Mariusz Bucio, pika otarł się jeszcze o głowę obrońcy i wpadła do siatki gospodarzy. Wigry schodziły do szatni przy prowadzeniu 1:0.
Po zmianie stron Warmia odważniej poszło do przodu i niemal natychmiast nadziała się na kontrę. Wigry przechwyciły piłkę, wyszły z atakiem 3 na 2, ale sytuacje sam na sam z bramkarzem zmarnowal Dawid Kalinowski, najlepszy gracz ubiegłotygodniowego, wygranego 4:0 spotkania z Wissą Szczuczyn.
- Gdybyśmy strzelili na 2:0, to jestem przekonany, że wrócilibyśmy z 3 punkami – przekonuj Paweł Cimochowski.
Niewykorzystana okazja szybko się na suwalskiej drużynie zemściła. Biało-Niebiescy stracili piłkę po prawej stronie środka boiska. Poszło prostopadłe podanie do wybiegającego na czystą pozycję Kamila Stawieckiego. Chciał go zablokować Radosław Gulbierz, który liczył, że z bramki wybiegnie Piotr Słowikowski i wyekspediuje piłkę. Kamil Stawiecki obiegł Radosław Gulbierza i wygrał pojedynek z naszym bramkarzem. W 59 minucie było 1:1.
W podobnych okolicznościach Wigry dały sobie wydrzeć zwycięstwo jesienią. Prowadziły z Warmią na Zarzeczu 2:1 i pięć minut przed końcem zawodnik z Grajewa wykorzystał nieporozumienie miedzy Filipem Kozłowskim i Piotrem Słowikowskim. Wtedy nasz bramkarz ratował się faulem, po którym został wyrzucony z boiska. Teraz nie zdążył zainterweniować.
- O wyniku zadecydował brak komunikacji – narzeka Pawel Cimochowski. – Szkoda, bo do tej pory Warmia nie stworzyla bramkowej sytuacji. Po golu straconym w ten sposób uszło z nas powietrze. Mecz stal się chaotyczny. Zamiast 3 punktów mamy 1 i świetny materiał do oceny całej drużyny i poszczególnych zawodników. Przed nami mecz ze Śniadowem, a potem z drużynami z czołówki. Będziemy wiedzieli, kogo na ile stać.
Wigry nie tracą marzeń o awansie, ale znowu się on oddalił. Niespodziewany remis Łomży wykorzystał Ruch Wysokie Mazowieckie, który wygrał z Czarną Białostocką 4:0 i został nowym liderem IV ligi podlaskiej. Biało-Niebiescy do prowadzącego zespołu tracą 8 punktów.
W niedzielę, za sprawa wygranej Tura Bielsk Podlaski, do 5 punktów powiększyła się też strata Wigier do miejsca na podium.
Wojciech Drażba
Warmia Grajewo - Wigry Suwałki 1 : 1 (0:1)
Bramki: 0:1 – Mariusz Bucio 44, 1:1 - Kamil Stawiecki 59
Żółte kartki: Przemysław Zarzecki, Dawid Skalski, Edison, Mariusz Łapiński (Warmia)
Warmia: Łukasz Sobolewski – Maciej Polak, Edison, Przemysław Zarzecki, Kacper Śleszyński – Kamil Stawiecki (72. Jan Bińczak), Mariusz Łapiński, Paweł Kossyk, Bartosz Bukowski (72. Pavlo Nikolaichuk), Dawid Skalski, Arkadiusz Wojno (79. Krystian Wójcicki)
Wigry: Piotr Słowikowski – Filip Kozłowski, Jakub Płoszkiewicz, Eduard Serbuł, Łukasz Trąbka, Marcin Fiedorowicz, Piotr Lipiński (75. Łukasz Kubrak), Radosław Gulbierz, Mariusz Bucio, Pawel Omilianowicz (52. Krzysztof Cudowski), Dawid Kalinowski
Pozostałe wyniki i pary 24. kolejki
Wissa Szczuczyn - MOSP Białystok 3 : 2
ŁKS 1926 Łomża - KS Wasilków 0 : 0
KS Grabówka - Orzeł Kolno 1 : 0
Ruch Wysokie Mazowieckie - Czarni Czarna Białostocka 4 : 0
KS Michałowo - Cresovia Siemiatycze 2 : 0
Niedziela, 23.04.
Sparta 1951 Szepietowo - Tur Bielsk Podlaski 0 : 1
Dąb Dąbrowa Białostocka - Krypnianka Krypno 1 : 1
KS Śniadowo - Promień Mońki 4 : 1
Tabela
1. |
Ruch Wysokie Maz. |
24 |
55 |
71:28 |
2. |
ŁKS 1926 Łomża |
24 |
54 |
71:19 |
3. |
Tur Bielsk Podlaski |
23 |
52 |
54:29 |
4. |
Wigry Suwałki |
24 |
47 |
69:38 |
5. |
KS Wasilków |
24 |
45 |
58:32 |
6. |
Wissa Szczuczyn |
23 |
44 |
61:35 |
7. |
Sparta 1951 Szepietowo |
24 |
40 |
39:39 |
8. |
Promień Mońki |
24 |
37 |
44:38 |
9. |
Warmia Grajewo |
23 |
34 |
40:39 |
10. |
KS Michałowo |
23 |
29 |
46:47 |
11. |
Krypnianka Krypno |
23 |
26 |
34:47 |
12. |
MOSP Białystok |
23 |
25 |
40:57 |
13. |
KS Śniadowo |
24 |
24 |
36:50 |
14. |
KS Grabówka |
23 |
21 |
27:56 |
15. |
Cresovia Siemiatycze |
24 |
19 |
29:65 |
16. |
Czarni Czarna B-cka |
24 |
18 |
29:65 |
17. |
Dąb Dąbrowa B-cka |
24 |
18 |
30:57 |
18. |
Orzeł Kolno |
23 |
10 |
18:57 |
Zaległe spotkania środa, 26.04.
z 18 kolejki:
KS Michałowo - Orzeł Kolno godz. 17:30
Warmia Grajewo – KS Grabówka godz. 17:30
Wissa Szczuczyn – Tur Bielsk Podlaski godz. 18:00
z 21. kolejki:
MOSP Białystok - Krypnianka Krypno godz. 17:30
Zestaw par 25 kolejki 29 – 30. 04.
Wigry Suwałki - KS Śniadowo piątek, 28.04. godz. 18:00
Dąb Dąbrowa Białostocka - Sparta 1951 Szepietowo
Krypnianka Krypno - KS Michałowo
Cresovia Siemiatycze - Wissa Szczuczyn
MOSP Białystok - Warmia Grajewo
Promień Mońki - ŁKS 1926 Łomża
KS Wasilków - Ruch Wysokie Mazowieckie
Czarni Czarna Białostocka - KS Grabówka
Orzeł Kolno - Tur Bielsk Podlaski