Szóste zwycięstwo przed własną publicznością odnieśli piłkarze Wigier Suwałki, którzy w meczu 14. kolejki eWinner 2 Ligi pokonali 2:1 spadkowicza z Fortuna 1 Ligi, GKS Bełchatów i awansowali na 6., barażowe miejsce.
Bramki dla Biało–Niebieskich zdobyli Mariusz Rybicki i Robert Bartczak. Dla gości samobójcze trafienie zanotował Tomasz Lewandowski.
Niespodziewanie drugą z rzędu porażkę poniósł Ruch Chorzów, który przegrał 0:2 w Pruszkowie z miejscowym Zniczem. Swoje spotkanie przegrała także Chojniczanka Chojnice 1:3 z Garbarnią Kraków. Dwa punkty stracił Motor Lublin, który tylko zremisował z Sokołem w Ostródzie. Remis padł take w spotkaniu KKS Kalisz z Lechem II Poznań, do którego teraz pojadą Wigry.
Trener Dawid Szulczek twierdził, że drużyna Wigier nie może doczekać się meczu z Bełchatowem i cała kadra z wyjątkiem kontuzjowanego Joao Augusto wręcz pali się do gry. Widać to było także na boisku, gdzie od pierwszych minut Biało – Niebiescy zepchnęli gości do defensywy i z animuszem szukali otwarcia rezultatu tego meczu.
Już w 2 minucie groźnie zza pola karnego uderzył piłkę Kacper Michalski, ale celny strzał obronił Kewin Komar. Po chwili goście z powodzeniem blokowali uderzenia Patryka Mularczyka i kolejne autorstwa Kacpra Michalskiego.
W 20 minucie gry było już 1:0. Niedokładnie przed własnym polem karnym zagrywał były gracz Wigier - Łukasz Wroński i piłkę przechwycił Mikołaj Łabojko, który podał przed pole karne do Mariusza Rybickiego, a ten instynktownie huknął w kierunku bramki. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki gości.
Gospodarze objęli prowadzenie i nie zamierzali zwalniać tempa, szukali kolejnych szans, by podwyższyć wynik, ale znów dobrze spisywał się w bramce Kewin Komar, który wybronił strzał Mateusza Sowińskiego, a potem piękne uderzenie Bartłomieja Babiarza w kierunku dalszego słupka.
W 26 minucie mogło być już 2:0, a Mariusz Rybicki powinien cieszyć się z dubletu. Mateusz Sowiński posłał prostopadłe zagranie, które przejął Rybicki i mocnym strzałem obok bezradnego golkipera gości posłał piłkę do siatki. Niestety arbitrzy dopatrzyli się minimalnej pozycji spalonej i bramki dla Wigier nie uznali.
Po półgodzinnym szturmie Wigier, piłką zaczęli grać goście, ale nie byli w stanie stworzyć sobie dobrej okazji strzeleckiej. Najgroźniej było pod bramką Hieronima Zocha w 43 minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przewrotką uderzył Szymon Sołtysiński. Strzał w środek bramki nie stworzył jednak problemów suwalskiemu bramkarzowi i Wigry na przerwę schodziły z jednobramkowym prowadzeniem.
- Byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą, mieliśmy więcej okazji. Tak naprawdę Bełchatów miał groźniejszy jeden rzut wolny. Powinniśmy zamknąć ten mecz w pierwszej połowie – oceniał Bartłomiej Babiarz.
W drugiej części meczu w szeregi Wigier wdarło się dużo niedokładności co spowodowało, że dłużej utrzymywać się przy piłce zaczęli goście, którzy po oskrzydlających akcjach szukali zagrożenia w polu karnym.
Pojedyncze ataki Wigier kończyły się niepowodzeniem, tak samo jak katastrofą zakończyła się interwencja Tomasza Lewandowskiego w 66 minucie gry. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła Martina Klabnika, piłkę głową do własnej bramki niefortunnie skierował stoper Wigier, dając nadzieję GKS-owi Bełchatów na wywiezienie z Suwałk korzystnego wyniku.
- Nasza gra była już zdecydowanie lepsza. Powiedzieliśmy sobie parę ostrzejszych słów, ale też i zawodnicy wzięli się za siebie i podeszliśmy wyżej. Graliśmy agresywniej w odbiorze i z tego mieliśmy sytuacje – komentował po tym spotkaniu trener gości Patryk Rachwał.
Po straconej bramce Wigry, już z Kamilem Adamkiem na placu gry ruszyły do ataku i niewiele zabrakło, aby dopięły swego w 72 minucie gry. Po rzucie wolnym i dośrodkowaniu w pole karne, piłkę na dalszy słupek przedłużył Tomasz Lewandowski, a tam blisko wepchnięcia piłki do siatki był Kamil Adamek. Futbolówka odbiła się od słupka i zmierzała do siatki, ale wtedy z linii bramkowej wybił ją Mateusz Szymorek.
- W drugiej połowie, nie wiem czemu, zagraliśmy gorzej. Wolniej operowaliśmy piłką. GKS przegrywał, podszedł wyżej i stworzył nam trochę problemów – opisywał po meczu kapitan Wigier Suwałki.
Czas uciekał i szkoleniowiec Wigier zareagował potrójną zmianą, w której wymienione zostały siły ofensywne. Mateusza Sowińskiego, Denisa Gojko i Mariusza Rybickiego zastąpili Mikołaj Randak, Kosei Iwao i Robert Bartczak.
- Gdybyśmy strzelili w pierwszej połowie na 2:0, to wszyscy by mówili że zagraliśmy świetny mecz. Bramkę straciliśmy z niczego, tak naprawdę sami ją sobie strzeliliśmy – komentował Dawid Szulczek.
Na szczęście, w 87 minucie było 2:1. Znów ofensywnie w pole karne popędził Elso Brito i posłał kapitalne dośrodkowanie w okolice 5. metra. Kozłującą piłkę strzałem głową do bramki skierował Robert Bartczak. Wracający po długiej kontuzji do pelni formy piłkarz zanotował wejście smoka, zdobył swoją pierwszą w sezonie, a drugą w tym meczu bramkę dla Wigier.
W doliczonym czasie zawodnicy z Bełchatowa mieli rzut rożny, po którym piłkę ręką rzekomo zagrał Tomasz Lewandowski. Zawodnicy w zielono-czarnych trykotach domagali się podyktowania rzutu karnego, ale arbiter w tej sytuacji przewinienia się nie dopatrzył.
Po wznowieniu gry przez Hieronima Zocha, arbiter zakończył spotkanie i trzy punkty po raz szósty w tym sezonie zostały w Suwałkach. Teraz czas na wyjazd do Wronek, gdzie zawodnicy Dawida Szulczka zmierza się z rezerwami Lecha.
- Liczę na to, że w końcu wygramy na wyjeździe i podsumujemy ten nasz dobry okres. Ostatnio gramy naprawdę dobre mecze. I na Motorze mogło się to podobać, i z Pogonią Siedlce, i dzisiaj. Całość w ostatnich tygodniach wygląda dobrze – chwali Dawid Szulczek.
Adrian Milewski
Fot. Miłosz Kozakiewicz
Wyniki i pary 14. kolejki
Sobota, 23.10.
Wigry Suwałki - GKS Bełchatów 2 : 1 (1:0)
Gole: Mariusz Rybicki 20, Robert Bartczak 87 – Tomasz Lewandowski 66 (samobójczy)
Żółte kartki: Tomasz Lewandowski - Adam Dobosz, Mateusz Szymorek, Mateusz Gancarczyk
Wigry: Hieronim Zoch - Kacper Michalski, Michał Ozga, Tomasz Lewandowski, Elso Brito, Mikołaj Łabojko, Bartłomiej Babiarz (90. Piotr Pierzchała), Patryk Mularczyk (71. Kamil Adamek) , Mateusz Sowiński (81. Mikołaj Randak), Denis Gojko (82. Kōsei Iwao) , Mariusz Rybicki (82. Robert Bartczak)
GKS: Kewin Komar - Mateusz Szymorek, Adam Dobosz (58. Adrian Bielka), Waldemar Gancarczyk (89. Mateusz Kempski), Dawid Flaszka, Szymon Sołtysiński, Michał Graczyk, Łukasz Wroński, Martin Klabnik, Kajetan Kunka, Mateusz Gancarczyk
Sędzia: Marek Śliwa (Kielce)
Znicz Pruszków - Ruch Chorzów 2 : 0 (1:0)
Gole: Mariusz Gabrych 34, Filip Nawrocki 68 (samobójczy)
Żółte kartki: Martin Baran, Jakub Górski, Dawid Baranowski - Daniel Szczepan, Tomasz Wójtowicz, Marcin Kowalski
KKS 1925 Kalisz - Lech II Poznań 2 : 2 (1:1)
Gole: Mateusz Majewski 32, Piotr Giel 88 – Gawlik 40 (samobójczy), Norbert Pacławski 64
W 42 min. Mateusz Majewski (KKS) nie wykorzystał rzutu karnego
Żółte kartki: Mateusz Wysokiński, Przemysław Stolc, Mateusz Mączyński – Damian Kołtański, Norbert Pacławski
Olimpia Elbląg - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1 : 0 (1:0)
Gol: Hubert Krawczun 21
Żółte kartki: Adrian Piekarski, Kamil Wenger, Klaudiusz Krasa, Mateusz Dudek – Piotr Maślanka
Chojniczanka Chojnice - Garbarnia Kraków 1 : 3 (0:1)
Gole: Marcin Grolik 73 - Michał Feliks 33 i 84, Daniel Morys 70 (z karnego)
Żółte kartki: Sam van Huffel, Sebastian Olszewski, Mateusz Bartosiak, Tomasz Mikołajczak – Wiktor Szywacz, Donatas Nakrosius, Kacper Duda, Daniel Morys, Wojciech Słomka
Sokół Ostróda - Motor Lublin 1 : 1 (1:0)
Gole: Dominik Stępień 44 – Piotr Ceglarz 50
Żółte kartki: Dominik Stępień, Arturo Lias – Maksymilian Cichocki, Filip Wójcik
Wisła Puławy - Śląsk II Wrocław 0 : 1 (0:0)
Gol: Ajenjo Hyjek 88
Żółte kartki: Lukáš Kubáň, Bartłomiej Bartosiak, Łukasz Wiech – Kacper Radkowski, Jakub Jezierski,
Stal Rzeszów - Pogoń Siedlce 3 : 0 (0:0)
Gole: Ramil Mustafaev 55 i 73, Krystian Wrona 90+2
Żółte kartki: Bartłomiej Poczobut, Bartosz Snopczyński - Mateusz Piotrowski, Julien Tadrowski
Niedziela, 24.10.
Radunia Stężyca - Hutnik Kraków 14:00
Tabela:
1. |
Stal Rzeszów |
14 |
35 |
31:11 |
2. |
Ruch Chorzów |
14 |
28 |
21:13 |
3. |
Olimpia Elbląg |
14 |
25 |
15:13 |
4. |
Chojniczanka Chojnice |
14 |
22 |
30:16 |
5. |
Motor Lublin |
14 |
22 |
25:12 |
6. |
Wigry Suwałki |
14 |
21 |
17:15 |
7. |
Lech II Poznań |
14 |
21 |
16:16 |
8. |
Radunia Stężyca |
13 |
20 |
22:19 |
9. |
Garbarnia Kraków |
14 |
20 |
21:20 |
10. |
Wisła Puławy |
14 |
19 |
25:22 |
11. |
KKS 1925 Kalisz |
14 |
18 |
15:15 |
12. |
Śląsk II Wrocław |
14 |
17 |
21:24 |
13. |
Znicz Pruszków |
14 |
17 |
19:22 |
14. |
Pogoń Siedlce |
14 |
17 |
18:26 |
15. |
Pogoń Grodzisk Maz. |
14 |
15 |
14:17 |
16. |
GKS Bełchatów |
14 |
10 |
12:25 |
17. |
Hutnik Kraków |
13 |
8 |
9:21 |
18. |
Sokół Ostróda |
14 |
5 |
6:30 |
GKS Bełchatów ukarany odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe
Zestaw par 15. kolejki
Piątek, 29.10.
Garbarnia Kraków - KKS 1925 Kalisz 13:00
Sobota, 30.10.
Śląsk II Wrocław - Znicz Pruszków 13:00
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Chojniczanka Chojnice 13:00
Hutnik Kraków - Wisła Puławy 13:00
Pogoń Siedlce - Radunia Stężyca 14:00
Ruch Chorzów - Olimpia Elbląg 15:00
Niedziela, 31.10.
Motor Lublin - Stal Rzeszów 16:00
GKS Bełchatów - Sokół Ostróda ???
Lech II Poznań - Wigry Suwałki ???
Czołówka strzelców goli:
13 goli – Michał Fidziukiewicz (Motor)
7 goli – Adrian Paluchowski (Wisła Puławy),
6 goli – Mariusz Gabrych (Znicz), Piotr Giel (KKS 1925 Kalisz), Damian Michalik (Stal Rzeszów),
5 goli – Michał Feliks (Garbarnia Kraków), Tomasz Foszmańczyk (Ruch Chorzów), Wojciech Łuczak (Radunia), Andreja Prokić (Stal Rzeszów), Szymon Skrzypczak (Chojniczanka Chojnice),
4 gole – Jean Franco Sarmiento (Pogoń Grodzisk Mazowiecki), Maciej Górski (Pogoń Siedlce), Łukasz Janoszka (Ruch Chorzów), Wojciech Kalinowski (Pogoń Grodzisk Mazowiecki), Patryk Małecki (Stal Rzeszów), Artur Pląskowski (Chojniczanka), Janusz Surdykowski (Radunia)
Gole dla Wigier:
3 - Mateusz Sowiński,
2 - Mikołaj Łabojko, Kacper Michalski, Piotr Pierzchała,
1 – Kamil Adamek, Bartłomiej Babiarz, Robert Bartczak, João Criciúma, Kosei Iwao, Mikołaj Randak, Mariusz Rybicki, Klaudiusz Krasa (Olimpia Elbląg, samobójczy),