Po czwartkowym remisie z Granicę w Kętrzynie 2:2, w niedzielę w swoim drugim sparingu Biało-Niebiescy pewnie wygrali z Romintą, kolejnym zespołem IV ligi warmińsko-mazurskiej.
- Zagraliśmy bez 6 podstawowych zawodników – tłumaczy wynik Adam Wyszyński, trener gołdapskiego zespołu. – Mogę być zadowolony z postawy swojej drużyny, ale tylko do przerwy – dodaje.
Adam Wyszyński, przez wiele lat był pomocnikiem Wigier i to nie jedyny suwalski akcent w Romincie. W bramce rewelacyjnie spisywał się grający w I połowie Andrzej Szyszko. Popularny „Angelo” pozbył się zbędnych kilogramów, i mimo swoich 44 lat imponował refleksem, zwinnością, umiejętnością ustawiania się i dyrygowania obroną. Andrzej Szyszko kapitalnie obronił przynajmniej trzy wydawało się precyzyjne uderzenia Krzysztofa Cudowskiego, debiutującego w suwalskim napadzie Kamila Zalewskiego oraz Bartosza Gużewskiego i dzięki jego bardzo dobrej grze do przerwy był remis 1:1.
Pierwszego gola w spotkaniu na Zarzeczu już w 6 minucie zdobyła Rominta. Dwójkowa kontrę rozpoczął i zakończył mocnym strzałem pod poprzeczkę Krystian Słowicki, kolejny były piłkarz Wigier. Czwarty suwalski akcent to Paweł Grudziński, 30-letni wychowanek Rominty, mający za sobą sezon w II lidze w biało-niebieskich barwach, a piąty to Mateusz Knoch, były zawodnik Wigier II.
W suwalskiej drużynie w sparingu z Romintą z powodów rodzinnych zabrakło Marcina Fiedorowicza, okres rekonwalescencji kończy Radosław Gulbierz. Testy zakończyli też i wrócili do macierzystych klubów skrzydłowy z Litwy i bramkarz jednego klubów IV ligi warmińsko-mazurskiej.
- W bramce mamy dwóch młodych wychowanków, a na lewym wahadle będziemy przecież mieli Radosława Gulbierza – mówi Łukasz Jutkiewicz, prezes Wigier.
Czekamy na Radosława Gulbierza tym bardziej, że nie ma już grającego także na lewej stronie Dawida Kalinowskiego, który nie wznowił treningów. Trener Paweł Cimochowski przesunął na lewe wahadło Eduarda Serbuła, a w końcówce Kacpra Babkowskiego i Dawida Andruszkiewicza.
W bramce Wigier do przerwy grał 15-letni Michał Dębski, który zanotował kilka bardzo dobry interwencji po kontrach i strzałach gołdapian. Bezradny był tylko po uderzeniu Krystiana Słowickiego. Broniący po przerwie 17-letni Maciej Aleksandrowicz praktycznie był bezrobotny, a po nielicznych próbach graczy Rominty bronił bardzo pewnie.
Wigry wyrównały już w 12 minucie, kiedy rzut karny bezbłędnie wykorzystał ostatnio grający w Olimpii Zambrów 31-letni Kamil Zalewski. Po przerwie bramkostrzelny napastnik zaliczył asystę. Podał do Bartosza Gużewskiego, który technicznie przymierzył w kierunku dalszego słupka i w 55 minucie dał Wigrom prowadzenie 2:1.
Biało-Niebiescy szybko mogli zdobyć dwie kolejne bramki, ale najpierw Kamil Zalewski i Krzysztof Cudowski za długo bawili się z obrońcami Rominty, a później golkiper gości wybronił sprytny strzał Zalewskiego rzutu wolnego.
W 63 minucie bramkarz Rominty z trudem sparował piłkę po uderzeniu Łukasza Trąbki, ale dobitką popisał się Krzysztof Cudowski i było już 3:1.
Bramkę na 4:1 Wigry zdobyły w 79 minucie, kiedy Paweł Cimochowski zarządził wysoki pressing. Goście niemal od razu się pogubili stracili pikę na rzecz Pawła Fajkowskiego, który podal do Pawła Omilianowicza, a ten z bliska nie dal szans bramkarzowi Rominty.
Biało-Niebiescy mogli wygrać jeszcze wyżej, ale pecah miał Mariusz Bucio, a w 90 minucie Paweł Omilianowicz huknął w poprzeczkę.
Trzeci i ostatni sparing Wigry rozegrają znowu u siebie. W najbliższą środę o 18:30 podejmą Mamry Giżycko, kolejny zespół z IV ligi warmińsko-mazurskiej.
Tekst i fot. Wojciech Drażba
Wigry Suwałki – Rominta Gołdap 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 – Krystian Słowicki 6, 1:1 – Kamil Zalewski 12-karny, 2:1 – Bartosz Gużewski 55, 3:1 – Krzysztof Cudowski 63, 4:1 – Paweł Omilianowicz 79.
Wigry: Michał Dębski (46. Maciej Aleksandrowicz) – Wojciech Milewski (46. Piotr Sowulewski), Jakub Płoszkiewicz, Filip Kozłowski, Łukasz Trąbka (73. Dawid Andruszkiewicz), Oskar Osipiuk, Bartosz Gużewski, Kacper Rejterada (46. Mariusz Bucio), Eduard Serbuł (67. Kacper Babkowski), Krzysztof Cudowski (67. Paweł Fajkowski), Kamil Zalewski (67. Paweł Omilianowicz).
