10.09.2022

Wigry Suwałki – Warmia Grajewo 2:2. Od euforii po olbrzymi niedosyt [wideo, zdjęcia, opinie]

Suwalczanie już wiedzieli, że wicelider ze Śniadowa zremisował z liderem z Łomży i jeżeli pokonają plasująca się tuż za nimi Warmię, to wrócą na pierwsze miejsce w tabeli. Wygrywali 2:0 do przerwy i 2:1 do 85 minuty i sprokurowali rzut karny dla gości.

Dobrze dotąd grający stoper Filip Kozłowski nie zrozumiał się z rewelacyjnie broniącym Piotrem Słowikowskim. Między suwalskich zawodników wbiegł piłkarz Warmii, zwodem mijał Słowikowskiego i suwalski bramkarz musiał ratować się faulem. Zobaczył czerwoną kartkę, opuścił boisko a rezerwowy golkiper Damian Wróblewski nie obronił strzału z rzutu karnego Pawła Kossyka i rozgrywany przy dopingu kibiców obu drużyn mecz zakończył się podziałem punktów. Dodajmy trzecim z rzędu w wykonaniu Biało-Niebieskich, którzy pozostają jedynym niepokonanym zespołem w IV lidze, ale zajmują 3. miejsce w tabeli.

- Zamiast trzech remisów wolałbym zwycięstwo, porażkę i jeden remis, a wtedy mój zespół miałby 4 a nie 3 punkty – mówi Kamil Lauryn, trener Wigier. – Mieliśmy dobrze przeanalizowaną grę Warmii,  zdominowaliśmy ją w pierwszej połowie i powinniśmy prowadzić do przerwy nie 2:0, ale dwukrotnie wyżej – narzeka.

Rzeczywiście, oprócz dwóch kontr, po których w niezłych sytuacjach znalazł się Dawid Kondratowicz, goście w pierwszych 45 minutach „nie istnieli”. Znakomite okazje dla suwalczan zmarnowali Paweł Stasiński, Dawid Kalinowski i Sebastian Zackiewicz, ale błysnął za to Marcin Fiedorowicz.  Pomocnik Wigier długo irytował przeciąganiem dryblingów, zawsze była jedna kiwka za dużo i indywidualna akcja zakończona stratą.

Wreszcie, bodaj za szósta próbą Marcin Fiedorowicz przedryblował bodaj czterech rywali wbiegł na 12. metr i strzałem prawa nogą idealnie trafił przy lewym słupku bramki Filipa Święcińskiego i cieszył się wraz z kolegami z prowadzenia.

Po kolejny 13 minutach Marcin Fiedorowicz cieszył się z asysty. Znowu przedarł się środkiem, zagrał na lewo do Radosława Gulbierza, który piekielnie mocnym uderzeniem z ostrego kąta w krótki róg podwyższył na 2:0.

- W pierwszej połowie odnosiłem wrażenie, ze jeszcze nie dojechaliśmy na ten mecz – opowiada 43-letni Paweł Sobolewski grający trener Warmii, były piłkarz Mazura Ełk, Wigier, a potem ekstraklasowych Jagiellonii Białystok i Korony Kielce. – Moi piłkarze byli jakby przestraszeni stadionem i tyloma kibicami. Nie co dzień w IV lidze gra się na takim stadionie i takiej murawie. W przerwie powiedzieliśmy sobie trochę mocnych słów i w drugiej połowie to Wigry nie istniały, a my stworzyliśmy sobie chyba z 10 znakomitych sytuacji. Cieszymy się z remisu osiągniętego na tak trudnym terenie.

Gdyby nie przekleństwa i chamskie przyśpiewki, kibice obu zespołów zasłużyliby na oklaski. Głośnym dopingiem stworzyli bojową atmosferę, do której po zmianie stron nie dostroiła się, niestety, drużyna gospodarzy.  Wigry przed i po przerwie to dwa różne zespoły. W drugiej połowie Biało-Niebiescy cofnęli się, pozwalali zawodnikom z Grajewa na zbyt wiele i gdyby nie Piotr Słowikowski, przegraliby to spotkanie.

W przerwie Paweł Sobolewski dokonał jednej zmiany, a wyglądało, jakby z wyjątkiem dobrze  spisującego się bramkarza, zmienił wszystkich, łącznie ze sobą, zawodników. Warmia zaatakowała i po dośrodkowań z rzutów rożnych Piotr Słowikowski w kapitalnym stylu wybijał piłki po uderzeniach głową Edisona Da Silvy i Dawida Kondratowicza.

W 52 minucie bramkarz Wigier był już bezsilny po strzale Kondratowicza „z dużego palca” po ziemi. Gospodarze prowadzili już tylko 2:1 i nerwowo zrobiło się nie tylko na trybunach, ale też na boisku. Na murawie zakotłowało się kwadrans przed końcem, kiedy Da Silva uderzeniem łokciem w twarz powalił na ziemię Sebastiana Zackiewicza. Kapitan gości powinien był zobaczyć czerwona kartkę, ale sędziowie chyba nie chcieli zauważyć tego faulu. Doszło do spięć, zakończonych żółtymi kartkami dla Da Silvę, Pawła Sobolewskiego i trenera gospodarzy.

Potem była feralna sytuacja z rzutem karnym, wyrównanie i dopiero wtedy Wigry znowu zaatakowały. Pięknym rajdem w pole karne gości popisał się Radosław Gulbierz, ale jego strzał w kierunku dalszego słupka końcami palców sparował Filip Święciński. W doliczonym czasie druga asystę mógł zanotować Marcin Fiedorowicz, ale zamiast podać do lepiej ustawionego Zackiewicza, pomocnik Wigier zdecydował się na strzał, który zablokowali gracze z Grajewa.

- W przerwie uczulałem chłopaków, że Warmia to doświadczony zespół, który na pewno zmieni sposób gry i zaatakuje. Niestety, szybko straciliśmy pierwsza bramkę, a w końcówce drugą i skończyło się remisem -  narzeka Kamil Lauryn. – W porównaniu do poprzednich meczów poprawiliśmy grę w obronie, ale nie jest jeszcze ona na tyle dobra, żeby wygrywać z takimi drużynami jak Warmia. Musimy cieszyć się z punktu, chociaż uważam, że to są dwa stracone punkty. 

Szkoleniowcy nie wiedzą, jak dużż kare za czerwoną kartkę otrzyma Piotr Słowikowski, czy nie bedą musieli zgłosić bramkarza z drużyny juniorów. Za tydzień Wigry jadą do Śniadowa, a potem w Suwałkach czeka nas kolejny hit, mecz z ŁKS-em Łomża.

Tekst i fot. Wojciech Drażba


 

Wigry Suwałki - Warmia Grajewo 2 : 2 (2:0)

Gole: Marcin Fiedorowicz 28, Radosław Gulbierz 33 - Dawid Kondratowicz 50, Paweł Kossyk 89

Żółte kartki: Dariusz Koncewicz (II trener), Piotr Słowikowski, Kamil Lauryn (I trener), Radosław Gulbierz - Paweł Sobolewski, Edison Da Silva

Czerwona kartka: Piotr Słowikowski (Wigry)

Wigry: Piotr Słowikowski – Filip Kozłowski, Paweł Stasiński (62. Gabriel Romatowki), Wojciech Milewski, Piotr Sowulewski (58. Wojciech Łada), Łukasz Kubrak (85. Damian Wróblewski), Radosław Gulbierz, Sebastian Zackiewicz, Łukasz Trąbka, Marcin Fiedorowicz, Dawid Kalinowski

Warmia Grajewo: Filip Święciński - Marcin Mikucki (70. Paweł Zaniewski), Kacper Śleszyński, Dawid Kondratowicz, Paweł Kossyk, Pavlo Nikolaichuk (90+2 Bartosz Bukowski), Dawid Skalski, Mateusz Tuzinowski, Filip Chmielewski (46. Arkadiusz Mazurek), Edison Da Silva, Paweł Sobolewski

 

Pozostałe wyniki 7. kolejki

KS Wasilków - ŁKS 1926 Łomża 2 : 2

Orzeł Kolno - KS Grabówka 1 : 0

MOSP Białystok - Wissa Szczuczyn 1 : 4

Cresovia Siemiatycze - KS Michałowo 3 : 1

Czarni Czarna Białostocka - Ruch Wysokie Mazowieckie 0 : 3

Krypnianka Krypno - Dąb Dąbrowa Białostocka 2 : 1

 

Niedziela, 11.09.

Promień Mońki - KS Śniadowo 4 : 2

Tur Bielsk Podlaski - Sparta 1951 Szepietowo 2 : 2,

 

 

Tabela:

 

1.

ŁKS 1926 Łomża

7

16

29:10

2.

KS Wasilków

7

16

20:8

3.

Tur Bielsk Podlaski

7

16

15:9

4.

Wigry Suwałki

7

15

23:14

5.

Promień Mońki

7

15

19:10

6.

Warmia Grajewo

7

14

14:7

7.

Ruch Wysokie Maz.

7

12

17:9

8.

Sparta 1951 Szepietowo

7

11

12:12

9.

KS Michałowo

7

10

17:14

10.

Krypnianka Krypno

7

8

10:15

11.

Orzeł Kolno

6

8

5:11

12.

KS Śniadowo

7

5

8:13

13.

MOSP Białystok

7

5

13:21

14.

Cresovia Siemiatycze

7

5

11:19

15.

KS Grabówka

7

5

7:16

16.

Czarni Czarna B-cka

7

4

8:23

17.

Dąb Dąbrowa B-cka

7

4

12:24

18.

Wissa Szczuczyn

6

4

10:15

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zestaw par 8. kolejki, 17-18.09.

Sparta 1951 Szepietowo - Dąb Dąbrowa Białostocka

KS Michałowo - Krypnianka Krypno

Wissa Szczuczyn - Cresovia Siemiatycze

Warmia Grajewo - MOSP Białystok

KS Śniadowo - Wigry Suwałki

ŁKS 1926 Łomża - Promień Mońki

Ruch Wysokie Mazowieckie - KS Wasilków

KS Grabówka - Czarni Czarna Białostocka

Tur Bielsk Podlaski - Orzeł Kolno

Zaległy mecz 2 kolejki:

środa, 28.09.

Wissa Szczuczyn - Orzeł Kolno 16:00

 

Strzelcy goli dla Wigier:

5 - Marcin Fiedorowicz,

4 - Sebastian Zackiewicz

3 - Łukasz Trąbka,

2 – Radosław Gulbierz, Dawid Kalinowski, Filip Kozłowski, Wojciech Milewski,

1 – Łukasz Kubrak, Wojciech Mickiewicz, Wojciech Łada

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
11.30.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie