Suwalski drugoligowiec w swoim trzecim meczu kontrolnym spotka się z bardzo silnym rywalem. Suduva Mariampol, wicemistrz Litwy, jak równy z równym walczyła latem w Lidze Konferencji Europy z Rakowem Częstochowa, któremu uległa dopiero w rzutach karnych.
Kilkanaście lat temu Suduvę w europejskich pucharach prowadził Donatas Vencevicius, asystent Grzegorza Mokrego. Od roku drużynę z Mariampola trenuje Hiszpan, a występują w niej zawodnicy z Grecji, Serbii, Francji, Ukrainy, Belgii, Japonii, Gruzji i Togo. Kilka dni temu kontrakty rozwiązali Chorwat i reprezentacyjny obrońca Konga, a podpisał Jewgienij Protasow z Metalista Charkow, 24-letni reprezentant Ukrainy.
W Wigrach grają reprezentujący Republikę Zielonego Przylądka Holender Elso Brito, Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem Werick Caetano i Japończyk Kosei Iwao, a na testy przyjechał kolejny obcokrajowiec – obrońca.
W środę o godz. 17.00 piłkarskiej hali w Mariampolu spotkają się zawodnicy kilkunastu nacji, a wszystkich pilkarzy będzie około 40, bo trenerzy zechcą zapewne wystawić w sparingu po dwie „jedenastki”.
- Na Litwę pojedzie 18 graczy z pola i dwóch testowanych bramkarzy – jeden młodzieżowiec, drugi nieco starszy – opowiada Grzegorz Mokry, trener Wigier. – Z silną fizycznie Suduvą zawsze grało się nam ciężko, ale hiszpański trener nieco zmienił jej styl. Mam nadzieje na bardzo wartościowy sparing.
W Suwałkach pozostaną Eryk Matus, Mateusz Sowiński oraz Hieronim Zoch, solidnemu sprawdzianowi poddani więc będą obaj testowani bramkarze. Egzaminu nie zdał ten, który bronił w sobotnim, przegranym 3:4 meczu z Legionovią i został już odesłany do macierzystego klubu. Przed 10 dniami Wigry pokonały 8:0 Wissę Szczuczyn, a dla Suduvy Mariampol, która przygotowania rozpoczęła 17 stycznia, będzie to pierwszy z sześciu zaplanowanych meczów kontrolnych.
Wojciech Drażba
Fot. Archiwum Suwalki24.pl