Kibice suwalskich Wigier przeglądając tabele I ligi własnym oczom nie wierzą i pytają, na którym naprawdę miejscu są nasi piłkarze: drugim, jak podają Przegląd Sportowy i telegazeta TVP1, czy szóstym, co widać na stronach 90minut.pl i laczynaspilka.pl? Podobna sytuacja jest z Zawiszą Bydgoszcz, który po dwa razy jest liderem i zajmuje 3. miejsce. Jedno jest pewne, tabelę zamyka Miedź Legnica, która od dziś ma nowego trenera, bowiem po kolejnej porażce Ryszarda Kuźmę zastąpił Ryszard Tarasiewicz.
Wracając do Wigier. Różnice w tabelach wynikają z różnej interpretacji niespójnego regulaminu rozgrywek, a konkretnie:
Art. 12
1. W rozgrywkach I ligi kolejność zespołów w tabeli ustala się według liczby zdobytych punktów.
2.W przypadku uzyskania równej liczby punktów przez dwie lub więcej drużyn, o zajętym miejscu decydują:
2.1 przy dwóch zespołach:
a) liczba zdobytych punktów w spotkaniach między tymi drużynami
b) przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
c) przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są „podwójnie”, korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
d) przy dalszej równości, korzystniejsza różnica bramek we wszystkich spotkaniach z całego
cyklu rozgrywek, przy dalszej równości większa liczba bramek zdobytych we wszystkich spotkaniach całego cyklu,
2.2 Przy więcej niż dwóch zespołach:
a) liczba zdobytych punktów w spotkaniach miedzy tymi zespołami,
b) przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn,
c) przy dalszej równości korzystniejsza różnica bramek we wszystkich spotkaniach z całego cyklu rozgrywek,
d) przy dalszej równości większa liczba bramek zdobytych we wszystkich spotkaniach przy dalszej równości większa liczba bramek zdobytych we wszystkich spotkaniach z całego cyklu
Tyle przepis teoretycznie jasny, jeśli wśród drużyn mających taką samą ilość punktów nie ma drużyny, która nie grała z żadnym z rywali mających ten sam dorobek punktowy. A w takiej sytuacji są właśnie Wigry.
Autorzy tabel w 90minut i laczynaspilka przyjęli wariant, że w bezpośrednich meczach Wigry mają 0 pkt., podobnie jak 7. wg. nich Chrobry Głogów, ale lepszą od niego różnicę bramek w dodatkowej tabeli. W TVP i Przeglądzie Sportowym nie brano pod uwagę bezpośrednich spotkań drużyn mających po 7. pkt., bo Wigry nie zagrały z żadnym z sześciu rywali i w tabeli uwzględniły tylko różnicę goli po czterech kolejkach. Ta daje Wigrom drugie miejsce za Zawiszą Bydgoszcz.
Kto zatem jest liderem: Zawisza czy Stomil? Kto wiceliderem: Bełchatów czy Wigry?
Żeby takich nieporozumień uniknąć trzeba doprecyzować regulamin rozgrywek. Jak? Wystarczy dodać, że przy równej ilości punktów przy ustalaniu kolejności w tabeli bezpośrednie mecze bierze się pod uwagę dopiero po zakończeniu pierwszej rundy (a jeszcze lepiej przy ustalaniu ostatecznej kolejności).
Mamy nadzieję, że przede wszystkim prowadzący rozgrywki I ligi PZPN zajmie jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Wszak każda drużyna, każdy kibic widziałby chętniej swoich pupili na 1. a nie 3. lub 2. a nie 6. miejscu w tabeli.