07.04.2025

Za rok to Ślepsk Malow ma walczyć w play-offach. Taki będzie skład na nowy sezon?

Poznaliśmy półfinalistów play-off Plusligi. O medale Mistrzostw Polski w siatkówce mężczyzn dalej będą grały zespoły, które fazę zasadniczą zakończyły na pierwszych czterech miejscach.

W ćwierćfinałach do dwóch wygranych meczów czwarta w tabeli Bogdanka LUK Lublin wyeliminowała piątą ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Trzecia Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała szóstą Asseco Resovię Rzeszów. PGE Projekt Warszawa, który był drugi, okazał się lepszy od Skry Bełchatów. Lider i broniący tytułu Jastrzębski Węgiel nie dal szans Steam Hemarpol Norwidowi Częstochowa.

Długo, aż do 28. kolejki spotkań mieliśmy nadzieję, że to nie Norwid, a Ślepsk Malow Suwałki po raz drugi w historii zajmie 8. miejsce. Po raz pierwszy Biało-Niebiescy awansowali do play-off w 2021 roku i odpadli z najlepszą wtedy w Europie ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Teraz, szósty swój sezon w PlusLidze także powinni byli zakończyć w czołowej ósemce.

Niestety, z bilansem 14 zwycięstw i 16 porażek, zajęli 10. miejsce. To tylko o oczko wyżej niż w poprzednich rozgrywkach, chociaż wówczas w fazie zasadniczej odnieśli jedynie 10 zwycięstw.

Zabrakło zdrowia i super niespodzianek

Nad wspomnianym Norwidem Częstochowa podopieczni Dominika Kwapisiewicza wykazali swoją wyższość dwukrotnie.

- Ale także dwa razy przegraliśmy, straciliśmy 6 punktów w meczach z niżej notowanym Cuprum Stilonem Gorzów - zauważa Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malowu. – Kolejnych punktów potrzebnych do play-offów zabrakło nam w starciach z zespołami ze ścisłej czołówki. Nie wygraliśmy żadnego meczu z Jastrzębskim Węglem,  Projektem Warszawa, Wartą Zawiercie, Bogdanką Lublin, a taki wyczyn zdarzał się słabszym od naszej drużynom.

 

 

Biało-Niebiescy na pewno mieliby więcej zwycięstw i punktów na koncie, gdyby nie kontuzje, niekiedy bardzo pechowe i choroby.  Palec stopy złamał Matias Sanchez, który pauzował kilka tygodni i trzeba było na zasadzie transferu medycznego sięgnąć po Gjorgi Gjorgieva, rozgrywającego z Macedonii. Palec ręki  złamał argentyński środkowy Joaquin Gallego. Inny środkowy, mistrz olimpijski Francuz Quentin Jouffroy kontuzjowany był dwukrotnie, rozegrał niespełna  40 proc. spotkań. Długotrwała kontuzja dopadła też trzeciego ze środkowych, Konrada Stajera. Pauzować musieli także Paweł Halaba i Bartosz Filipiak.

- Zabrakło nam zdrowia – przyznaje prezes Winnik. – Kontuzje kluczowych graczy miały wpływ na wyniki.

Brawa za waleczność i widowiskową grę

 W nerwowym sezonie, w którym spadały aż 3 drużyny, Biało-Niebiescy osiągnęli jednak docelowy wynik, jakim było miejsce 9-11. Na pochwałę zasługuje poprawa waleczności. W poprzednim sezonie  zespół Dominika Kwapisiewicza wynikiem 0:3 zakończył aż 10 spotkań, w tym – tylko 5.

Od 2019 roku, kiedy pojawił się w PlusLidze, Ślepsk Malow Suwałki jest jednym z najchętniej oglądanych zespołów najlepszej ligi świata. A to za sprawa szybkiej, technicznej, widowiskowej siatkówki, jaką wszczepił drużynie trener Andrzej Kowal, a kontynuował Dominik Kwapisiewicz. Pierwszy ze szkoleniowców sprowadził do Polski amerykańskiego rozgrywającego Josha Tuanigę, który z miejsca stal się rewelacją PlusLigi wespół z wypożyczonym z Asseco Resovii   przyjmującym Nicolasem Szerszeniem i ściągniętym z powrotem do kraju  z Niemiec Bartłomiejem Bołądziem. Przy Tuanidze szybkości na środku siatki nabrali Norweg Andreas Takvam i Cezary Sapiński.

Po trzech latach, na kolejne trzy sezony amerykańskiego rozgrywającego zastąpił jeszcze szybszy Argentyńczyk Matias Sanchez. „Maradona siatkówki” udowodnił, że mierząc tylko 173 cm można być wybitnym w sporcie stworzonym dla wysokich.

 

 

Matias Sanchez, przyjmujący Paweł Halaba, atakujący Bartosz Filipiak i libero Mateusz Czunkiewicz, a także kolejni przyjmujący – Brazylijczyk Henrique Honorato i Antoni Kwasigroch decydowali o efektownej grze Ślepska. Docenił to Nikola Grbić, który na rozpoczynające się 29 kwietnia zgrupowanie szerokiej kadry narodowej powołał Mateusza Czunkiewicza, a na treningi zaprosił Antoniego Kwasigrocha.

Inny styl, ambitniejszy cel

Dokładnie w połowie zmieni się kadra Ślepska Malowu. Suwalski klub już oficjalnie ogłosił, że odchodzą Matias Sanchez, Paweł Halaba, Mateusz Czunkiewicz, Quentin Jouffroy, Konrad Stajer, Bartosz Firszt i Marcin Krawiecki.

Prezes Wojciech Winnik, trener Dominik Kwapisiewicz wraz z całym sztabem szkoleniowym stanęli przed zadaniem sprowadzenia obu rozgrywających, po dwóch przyjmujących i środkowych oraz jednego libero.

Ślepsk Malow Suwałki, którego najpoważniejszymi sponsorami stały się samorządy województwa i miasta, nie może sobie pozwolić na transferową rywalizację z klubami posiadającymi co najmniej dwukrotnie większe budżety, zasilanymi przez Spółki Skarbu Państwa. Biało-Niebiescy nie sięgają po gwiazdy, sprowadzają siatkarzy „po przejściach”, którzy mają za sobą gorszy sezon lub skazani byli na odgrywanie roli rezerwowych.

- Mamy już skompletowaną drużynę na nowy sezon – mówi Wojciech Winnik. – Zmieni się styl zespołu, mniej więcej na taki, jaki dzisiaj prezentuje Asseco Resovia. Postawimy na dynamikę, skoczność i walory fizyczne zawodników. Nazwisk nie mogę jeszcze zdradzić, ale ze składu „na papierze” wynika, że przed trenerem Dominiakiem Kwapisiewiczem i drużyną postawimy zadanie awansu do play-offów.

Dociskany, prezes Ślepska Malowu przyznaje tylko, że dużo jest prawdy w krążących od kilku miesięcy transferowych plotkach.

Zajmowaliśmy się tymi plotkami, wielokrotnie o nich pisaliśmy, a dzisiaj mamy  nieoficjalne, niepotwierdzone wieści o tym, kto w nowym sezonie znajdzie się w kadrze, w której pozostają Bartosz Filipiak, Damian Wierzbicki, Henrique Honorato, Antoni Kwasigroch, Joaquin Gallego, Jakub Macyra i Jakub Kubacki, któremu wróży się dużą karierę (na zdjęciu poniżej od prawej, z Antonim Kwasigrochem).

 

 

Dwójkę rozgrywających Ślepska Malowu stworzą 29-letni Karol Jankiewicz, który w tym sezonie wystąpił w 17 meczach Indykpolu AZS Olsztyn oraz o rok młodszy Kamil Droszyński (Trefl Gdańsk, 22 spotkania).

Nowi przyjmujący to mający 24 lata, mierzący równo 2 metry Bułgar Asparuh Asparuhov z rosyjskiego Kuzbassu Kemerowo, który grał już w PlusLidze w barwach Stoczni Szczecin, a potem włoskich klubach Verona Volley i Pallavolo Padova oraz 27-letni Francuz Joachim Panou (197 cm), teraz utrzymujący formę w Lidze Bahrajnu, w tym sezonie siatkarz tureckiego Bursa Buyuksehir Belediyespor, a poprzednio Paris Volley.

Linię środkowych uzupełnią brązowy medalista mistrzostw świata 40-letni Amerykanin David Smith, trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów z ZAKSĄ  Kędzierzyn-Koźle, który we wspomnianym pla-off w Suwałki Arenie był wybrany MVP spotkania oraz  30-letni Jan Nowakowski, który walczy o medale Mistrzostw Polski z Bogdanką LUK Lublin.

Nowym libero zostanie 31-letni Bartosz Mariański (GKS Katowice, wcześniej także Asseco Resovia Rzeszów i Indykpol AZS Olsztyn). 

Nieooficjalna jeszcze kadra Ślepska Malowu Suwałki 2025/2026

rozgrywający: Kamil Droszyński, Karol Jankiewicz

atakujący: Bartosz Filipiak, Damian Wierzbicki

przyjmujący: Henrique Honorato (Brazylia), Antoni Kwasigroch, Asparuh Asparuhov (Bułgaria), Joachim Panou (Francja)

środkowi bloku: Joaquin Gallego (Argentyna), Jakub Macyra, David Smith (USA), Jan Nowakowski

libero: Jakub Kubacki, Bartosz Mariański  

Trener: Dominik Kwapisiewicz

Wojciech Drażba

Fot. Ślepsk Malow Suwałki i Suwalki24.pl

[18.03.2025] Kluby PlusLigi rozegrały przedostatnią kolejkę, o Ślepsku Malowie głośno z racji transferów

[30.01.2025] Ślepsk Malow Suwałki kompletuje kadrę na kolejny sezon. Zostanie ośmiu czy dziewięciu?


udostępnij na fabebook
Boss
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


Pelikan Łowicz


Wigry Suwałki

12.04.2025
16:00

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Sponsor walut
Kursy walut
04.12.2025 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.2234 4.3088
USD 0.00% 3.7957 3.8723
GBP 0.00% 4.9053 5.0043
CHF 0.00% 4.5348 4.6264
11.04.2025

Kursy Roczne!

Dodaj nowe og�oszenie