Rolnicy dotknięci przez rosyjskie embarga na owoce, warzywa, nabiał i mięso będą mogą skorzystać z 400 mln euro z unijnego funduszu kryzysowego. Pieniądze mają być dostępne od października br. KE nie wyklucza też użycia pozarolnych funduszy na wsparcie rolników. Taką wiadomość przekazał po spotkaniu ministrów rolnictwa w Brukseli w piątek (05 września), komisarz UE ds. rolnictwa, Dacian Ciolos.
To dobra wiadomość, bo tylko polscy rolnicy złożyli (do 31.08.br.) wnioski o rekompensaty na prawie 90 mln euro, podczas gdy Komisja europejska przewidziała pierwotnie dla całej UE zaledwie 125 mln euro, i to tylko dla producentów warzyw i owoców. Przewodzący spotkaniu ministrów szef resortu rolnictwa Włoch Maurizio Martina poinformował, że oceniany jest również wpływ embarga na sektor rybny. Jak podkreślił, włoska prezydencja wraz ze wsparciem komisarza ds. gospodarki wodnej i rybołówstwa Marii Damanaki zastanawiała się, jakie instrumenty mogą być użyte, by wesprzeć także rybaków dotkniętych embargiem.
Innym sposobem pomocy jest umożliwienie przekazania rolnikom dotacji krajowych, które mają być notyfikowane i koordynowane przez UE, ponieważ rosyjskie embargo uważane jest za zakłócenie rynku. Sprzeciwił się temu pomysłowi rumuński minister rolnictwa twierdząc, że będzie to "dyskryminacja" wobec biedniejszych państw członkowskich, które nie mogą sobie pozwolić na uruchomienie własnej pomocy państwowej.
Polski minister rolnictwa, Marek Sawicki, zapowiedział, że niewykluczone jest, iż różnice między stawkami dla rolników zrzeszonych i niezrzeszonych będą wyrównane przez środki krajowe. "Użycie środków krajowych łamie w pewnym sensie solidaryzm europejski, ale ja muszę być gotowy na to, żeby nie dopuścić do bankructwa 200 tys. polskich gospodarstw" - podkreślił. Dlatego też Polska wystąpi do Komisji Europejskiej o niezwłoczne modyfikacje rozporządzenia 932/2014 dot. rekompensat dla producentów owoców i warzyw. - Obecny kryzys na rynkach rolnych nie wynika z przyczyn leżących po stronie rolników tylko z przyczyn politycznych – podkreślił po spotkaniu ministrów rolnictwa UE, M. Sawicki i dodał, że - kryzys jest rozległy i dotyczy wielu sektorów, a w związku z tym należy uruchomić większy budżet i to nie tylko z części rolnej.
Procedury dotyczące rekompensat
W piątek, 5 września br., weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z 4 września 2014 r. w sprawie realizacji przez Agencję Rynku Rolnego zadań związanych z ustanowieniem tymczasowych nadzwyczajnych środków wsparcia producentów niektórych owoców i warzyw w związku z zakazem ich przywozu z Unii Europejskiej do Federacji Rosyjskiej. W rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 4 września 2014 r. jako jednostkę organizacyjną wykonującą zadania związane z udzielaniem wsparcia wskazano Agencję Rynku Rolnego.
Wsparcie, o którym mowa może przysługiwać uznanym organizacjom producentów owoców i warzyw, które realizują program operacyjny oraz producentom owoców i warzyw, którzy nie są członkami takich organizacji.
Przepisy rozporządzenia przewidują, że wsparcie może być przyznawane w odniesieniu do upraw prowadzonych zarówno w gruncie jak i pod osłonami. Produkty objęte wsparciem, o którym mowa to: jabłka, gruszki, pomidory, marchew, kapusta, papryka słodka, kalafior i brokuły, ogórki i korniszony, pieczarki, śliwki, maliny i jeżyny, porzeczki, agrest, borówki oraz winogrona.
Wsparcie udzielane jest po spełnieniu warunków przewidzianych w rozporządzeniu nr 932/2014, w związku z przeprowadzeniem operacji wycofania z rynku, zielonych zbiorów oraz niezbierania.
Każda operacja, która będzie kwalifikowała się do wsparcia musi zostać poprzedzona złożeniem przez organizację producentów realizującą program operacyjny lub producenta niezrzeszonego w takiej organizacji powiadomienia o zamiarze jej przeprowadzenia. Powiadomienie takie musi zostać złożone najpóźniej na dwa dni przed dniem planowanej operacji.
Powiadomienia poprzedzające przeprowadzenie ww. operacji przekazywane są przez podmioty uprawnione do wsparcia dyrektorowi oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego. Podobnie wnioski o pomoc są składane przez uprawnionego producenta lub organizację producentów do dyrektora oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego.
W przypadku operacji wycofania z rynku produkty będące przedmiotem takich operacji mogą zostać przeznaczone na:
- tzw. bezpłatną dystrybucję tj. przekazane do jednostek charytatywnych w celu przekazania ich osobom potrzebującym lub do innych jednostek, w których, ze względu na charakter ich działalności, prowadzone są placówki zbiorowego żywienia (np. zakłady karne, szkoły, szpitale, domy spokojnej starości);
- na pasze dla zwierząt;
- do wykorzystania w biogazowniach na cele energetyczne;
- do przetworzenia na alkohol stosowany wyłącznie do celów przemysłowych lub energetycznych.
Wysokość wsparcia udzielanego za operacje będzie uzależniona od:
- rodzaju produktu objętego daną operacją;
- rodzaju uprawy objętej daną operacją (uprawa gruntowa lub pod osłonami);
- rodzaju przeprowadzonej operacji;
- rodzaju przeznaczenia produktów objętych operacją wycofania - w zależności czy są skierowane na bezpłatną dystrybucję czy na inne cele;
- tego czy wnioskodawcą jest organizacja procentów realizująca program operacyjny, czy producent niezrzeszony w takiej organizacji;
- współczynnika przydziału określonego przez Komisję Europejską, w przypadku gdy łączna kwota pomocy przekroczy przewidziany dla tego mechanizmu budżet.
Powiadomienia o zamiarze przeprowadzenia operacji objętych wsparciem oraz wnioski o udzielenie pomocy składane są na formularzach opracowanych i udostępnionych przez Agencję Rynku Rolnego na jej stronie internetowej.
Zmiana do listy produktów objętych embargiem przez Federację Rosyjską
Przypomnimy, że 20 sierpnia 2014 r. Rząd Federacji Rosyjskiej przyjął rozporządzenie nr 830, wprowadzające zmiany do listy produktów objętych sankcjami wprowadzonymi Dekretem Prezydenta Federacji Rosyjskiej nr 560. Zmiany weszły w życie 29 sierpnia br.
Z embarga wyłączono:
- ziemniaki sadzeniaki
- cebulę dymkę
- kukurydzę cukrową do siewu
- groch do siewu
W odniesieniu do eksportu sadzeniaków ziemniaka muszą być spełnione dodatkowe wymagania, z uwagi na zakaz eksportu sadzeniaków ziemniaka z obszaru Unii Europejskiej wprowadzony od dnia 1 lipca 2013. Informacje w tym zakresie można uzyskać w jednostkach Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Wyschnie rzeka mleka?
Tymczasem pogarsza się także sytuacja producentów i przetwórców mleka. Skarżą się, że duże sieci handlowe, wykorzystując rosyjskie embargo, oferują bardzo niskie ceny, co może doprowadzić do bankructwa.
Poniżej prezentujemy pismo skierowane do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi organizacji mleczarskich na temat polityki stosowanej wobec przetwórców mleka przez sieci handlowe:
„Organizacje branżowe zrzeszające rolników, producentów i przetwórców mleka z wielkim zaniepokojeniem obserwują politykę kreowania i ustalania cen wyrobów mleczarskich, jakie stosują sieci handlowe w zakupie do sklepów „Biedronka”, LIDL, Kaufland, w stosunku do swoich partnerów - dostawców na terenie naszego kraju, po wprowadzeniu rosyjskiego embarga. Złożone przez Państwa propozycje bezwzględnego zredukowania cen produktów dostarczanych przez producentów do tych sieci obniża rentowność w zakładach produkcyjnych do poziomu poniżej kosztów wytworzenia produktu. Zważywszy na fakt, iż kolejna propozycja obniżki złożona została w obliczu politycznych decyzji Rosji o zamknięciu rynku, Państwa propozycje traktować należy, jako propozycję bezwzględnego wpisywania się w politykę destabilizacji polskiego i unijnego rynku mleka.
W sytuacji, kiedy tak wiele rządów i KE, w tym minister Marek Sawicki, zabiega o utrzymanie i stabilizację cen produktów, w tym mleka w skupie, Państwa działania odbieramy, jako próbę destabilizacji polskiego rolnictwa.
Prowadzona przez Państwa polityka w znaczący sposób przełoży się na obniżkę cen w rynku produktowym wyrobów mlecznych w całym kraju, a w końcowym efekcie znacznym spadkiem cen surowca, co z kolei spotka się z ogromnym niezadowoleniem ze strony tysięcy producentów mleka. Przy tak dużych kwotach kar za nadprodukcję poziom opłacalności produkcji mleka spada poniżej progu rentowności.
Wzywamy do prowadzenia przyjaznej, przewidywalnej i partnerskiej współpracy z dostawcami w polityce ustalania cen zakupu produktów oraz stabilizowania rynku produktów rolnych i rynku mleka w trudnym okresie dla całej Unii Europejskiej.”
Z poważaniem,
1. Leszek Hądzlik, Prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka
2. Wiktor Szmulewicz, Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych
3. Agnieszka Maliszewska, Dyrektor Biura Polskiej Izby Mleka
4. Waldemar Broś Prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich
Nadzieja w Łukaszence
Jest jeszcze nadzieja w, jako do niedawno mówiono, „ostatnim dyktatorze Europy”, czyli prezydencie Białorusi - Łukaszence. Białoruś chce, bowiem kupić od Polski 200 tys. ton mleka. W czwartek, 4 września br. grupa polskich eksporterów i inwestorów prowadziła w tej sprawie rozmowy w Mińsku. Zdaniem ministra Sawickiego, Białorusini gotowi są kupować miesięcznie do 200 tys. ton mleka (świeżego, skondensowanego, w proszku) - po to, „aby przerobić i sprzedać dalej, także na rynek rosyjski" - powiedział szef resortu rolnictwa.
Białoruś może także kupić w Polsce znaczne ilości warzyw i owoców. Odbyły się już rozmowy techniczne przedstawicieli służb ochrony roślin Polski i Białorusi. Podczas rozmów strona białoruska określiła warunki fitosanitarne, konieczne do spełnienia, przy eksporcie towarów pochodzenia roślinnego na terytorium tego kraju.
Jak informuje Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa, są one następujące:
- Towary wyprodukowane w Polsce i w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej muszą być zaopatrzone w świadectwo fitosanitarne dla eksportu, ze wskazaniem miejsca pochodzenia towaru.
- W przypadku przesyłek pochodzących z krajów trzecich (tj. niebędących członkami UE) wystawiane są świadectwa fitosanitarne dla reeksportu, na podstawie wniosku z załączonym oryginałem świadectwa fitosanitarnego dla eksportu z kraju pochodzenia przesyłki.
- Dopuszczalna jest możliwość załączenia do wniosku kserokopii świadectwa fitosanitarnego dla eksportu z kraju pochodzenia towaru, oryginalnie poświadczonej przez służbę ochrony roślin państwa członkowskiego, na podstawie oryginału takiego dokumentu.
- Oznakowania opakowań jednostkowych bezwzględnie muszą być zgodne z danymi, wskazanymi w świadectwie fitosanitarnym i określać nazwę towaru, kraj pochodzenia towaru oraz informacje o eksporterze i/lub reeksporterze. Ponadto na opakowaniach nie mogą znajdować się informacje, które są niezgodne z danymi zawartymi w dokumentach towarzyszących.
Jan Wyganowski
Źródła: Euroobserwer.eu. minrol. Gov.pl,: piorin.gov.pl