Izba Przemysłowo-Gospodarcza. Suwalscy przedsiębiorcy wobec zmian, sukcesji, wyborów samorządowych

Bogdan Sadowski, prezes działającej w całym regionie spółki SABO ponownie został wybrany przewodniczącym rady Izby Przemysłowo-Gospodarczej w Suwałkach.

Działająca od 2014 roku Izba Przemysłowo-Gospodarcza zrzesza dzisiaj 87 dużych, średnich i małych firm i instytucji okołobiznesowych z Suwałk i Augustowa. Do 12-osobowej rady ich przedstawiciele wybrali także Martę Kapustę, rektor PUZ w Suwałkach, Sylwię Ciszewską, Izabelę Piasecką, Henryka Owsiejewa, Stefana Dojnikowskiego, Dariusza Bogdana, Andrzeja Lewkowicza, Tadeusza Niedźwieckiego, Cezarego Taraszkiewicza, Pawła Przełomskiego i Tomasza Szyszko.

- Należymy do Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie, Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku, jesteśmy w Radzie Gospodarczej przy Prezydencie Suwałk – mówi Bogdan Sadowski. - Głos i racje przedsiębiorców muszą być słyszane i argumentowane zarówno w kontaktach z władzami lokalnymi, wojewódzkimi, jak i z rządem. Nasi przedstawiciele są Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego, w komitecie monitorującym program Fundusze Europejskie dla Podlasia 2021-2027. Reprezentujemy interesy przedsiębiorców z regionu na forum wojewódzkim i ogólnopolskim, opiniujemy i bierzemy udział w pracach nad strategiami rozwoju, pomagamy w rozwiazywaniu sporów, ułatwiamy kontakty z kontrahentami oraz udział w krajowych i zagranicznych misjach i targach, a także szkoleniach. My i pracownicy naszych firm i instytucji musimy nadążać za częstymi zmianami prawa.

Niedawno Izba Przemysłowo-Gospodarcza wydała książkę poświęconą 100-leciu przedsiębiorczości w Suwałkach, co roku jesienią organizuje Dni Przedsiębiorczości, podczas których uczniowie średnich szkół odwiedzają suwalskie przedsiębiorstwa, poznają tajniki prowadzenia biznesu.

- Dobrze by było, gdyby jak największa liczba radnych miała pojęcie o prowadzeniu działalności gospodarczej - padały głosy podczas dyskusji. Przedsiębiorcy muszą zaangażować się w przyszłoroczne wybory samorządowe.

- Przedsiębiorcy poprzez odprowadzane podatki, tworzone miejsca pracy, wspieranie kultury i sportu, charytatywne działania mają ogromny wpływ na to, jak funkcjonuje miasto – mówił prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, który wraz z wiceprezydentem do spraw gospodarczych Grzegorzem Krysą oraz wójtem Gminy Suwałki Zbigniewem Mackiewiczem zostali zaproszeni na część zamykającą walne zgromadzenie. - Im lepsza jest kondycja naszych firm, tym lepiej żyje się wszystkim mieszkańcom. Pandemia, inflacja, wojna na Ukrainie wywołały kryzysy, które najmocniej dotknęły nasze firmy z branży drzewnej i meblarskiej, transportowe i budownictwo. Na brak zajęć, na szczęcie, nie powinny w najbliższych latach narzekać przedsiębiorstwa drogowe.

Duża część przedsiębiorców zakładała swoje firmy w latach 90. Dzisiaj, wybierając się na emerytury, musi koncentrować się także na sukcesji, prawodawstwie umożliwiającym tworzenie fundacji rodzinnych.