Izba Przemysłowo-Gospodarcza w Suwałkach. Przekroczyła magiczną setkę [zdjęcia]

Reprezentuje przedsiębiorców na forum wojewódzkim i ogólnopolskim, należy do niej już ponad 100 firm i instytucji nie tylko z Suwałk, ale także z Augustowa i Sejn.

- Działamy niespełna cztery lata, a im będzie nas więcej, tym lepiej - mówi prezes Bogdan Sadowski, przewodniczący Izby, prezes suwalskiej spółki SABO. - Głos i racje przedsiębiorców muszą być słyszane i argumentowane zarówno w kontaktach z władzami lokalnymi, wojewódzkimi, jak i z rządem.

Oprócz reprezentowania interesów firm do niej należących, Izba pomaga w rozwiazywaniu sporów, ułatwia kontakty z kontrahentami oraz udział w krajowych i zagranicznych misjach i targach.

Poprzednie spotkanie noworoczne członków Izby Przemysłowo-Gospodarczej miało miejsce w sali koncertowej Suwalskiego Ośrodka Kultury, a uświetnił je występ kapeli Golec uOrkiestra. Teraz areną dorocznego wydarzenia była hala targowa firmy Malow, a oprawę tworzyli suwalscy muzycy, w większości wywodzący się z grupy Nocny Patrol. I wówczas, i teraz życzenia pomyślności w nowym roku złożył prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.

- To Wy, poprzez odprowadzane podatki, tworzone miejsca pracy, wspieranie kultury i sportu, charytatywne działania sprawiacie,że miasto wspaniale się rozwija - mówił prezydent. - Im lepsza jest kondycja naszych firm, tym lepiej żyje się wszystkim mieszkańcom.

Noworoczne spotkanie w potężnej, liczącej 2 tys. m kw. hali Malow, w której prezentowany jest dorobek firmy, ale też historia miasta i techniki, miało nie tylko charakter pikniku. Towarzyszyły mu dwie sesje szkoleniowe. Przedstawiciele mBanku ostrzegali przed przestępczością w cyberprzestrzeni, potencjalnymi atakami na systemy i konta. Gospodarze, na czele z Hebrykiem Owsiejewem, wiceprzewodniczącym Izby i Romanem Kaletą, prezesem zarządu spóki Malow zdradzili sekrety zarządzania, automatyzacji i robotyzacji procesu produkcji w firmie, która jest wiodącym producentem mebli metalowych w Europie.

O to, żeby nikt o pustym zołądku nie słuchał i nie ogladał tych wykładów zadbało Centrum Bankietowe Astoria, firma, jakże by inaczej, należąca do Izby Przemysłowo Gospodarczej.