Od tego roku urzędnicy, którzy chcą wydać poniżej 30 tys. euro nie muszą wszczynać postępowania przetargowego. Z jednej strony ma to ułatwić procedury, ale z drugiej może utrudnić dostęp do informacji. Miejski wydział zamówień publicznych zapewnia, że w suwalskim Ratuszu mniejsze przetargi wciąż będą realizowane.
Zmieniony niedawno regulamin pracy UrzÄ™du Miejskiego wprowadziÅ‚ ustawowÄ… nowelizacjÄ™ do zasad ogÅ‚aszania przetargów. Do niedawna „próg bagatelnoÅ›ci" wynosiÅ‚ 14 tys. euro. Teraz zwiÄ™kszono go do 30 tys. euro. Netto to kwota okoÅ‚o 125 tys. zÅ‚. Dotyczy to wyÅ‚Ä…cznie zamówieÅ„, które sÄ… w caÅ‚oÅ›ci opÅ‚acane z budżetu miejskiego.
Gdyby przepis wszedÅ‚ w życie np. w ubiegÅ‚ym roku, urzÄ™dnicy nie musieliby ogÅ‚aszać przetargu m.in. na dostawÄ™ materiaÅ‚ów papierniczo-biurowych oraz na montaż regaÅ‚ów przesuwnych do archiwum. Również opracowanie dokumentacji technicznej rozbudowy ulicy MÅ‚ynarskiego, przebudowy byÅ‚ego „Hotelu Suwalszczyzna" i budowy kablowej linii oÅ›wietlenia na ulicy Utrata zlecaÅ‚yby same ratuszowe wydziaÅ‚y, bez koniecznoÅ›ci ich ogÅ‚aszania.
Suwalski ratusz zapewnia jednak, że mimo podniesienia progu, przetargi będą ogłaszane według starych zasad.
- Zamówienia publiczne dalej bÄ™dÄ… miaÅ‚y co robić - mówi Izabela Skorupska z wydziaÅ‚u, który prowadzi przetargi. PodkreÅ›la też, że to czy przetarg musi być ogÅ‚oszony, zależy od szacunków ile może kosztować zamówienie.
Rzecznik Ratusza dodaje natomiast, że przy miejskich zakupach ważna jest przejrzystość. - Trzeba zachować zasady, żeby nie byÅ‚o pomówieÅ„, że zamówienia sÄ… rozdzielane pod stoÅ‚em - koÅ„czy rzecznik JarosÅ‚aw Filipowicz.
(mkapu)