Mleczarnia na skraju bankructwa. Mlekpol przejmuje Sudowię

Mlekpol, największa ogólnopolska spółdzielnia mleczarska, szykuje się do przejęcia Sudowii. Połączenie firm ma zapobiec upadłości suwalskiej mleczarni. Po zmianach produkcja ma być tam utrzymana pod niezmienioną marką, a dostawcy mleka mają dostawać większe pieniądze.

- Odbyło się już zebranie przedstawicieli rady nadzorczej, które zdecydowało o połączeniu Sudowii z Mlekpolem - poinformował Krzysztof Ostrowski, prezes suwalskiej spółdzielni mleczarskiej.

W połowie maja podobną decyzję podejmie Mlekpol. Równolegle mleczarnia złożyła też wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o wyrażenie zgody na połączenie z Sudowią. Taka akceptacja jest niezbędna, bo grajewska firma jest największą w kraju spółdzielnią mleczarską, a przejcie Suwałk jeszcze bardziej wzmocni jej pozycję na rynku. Firma co roku skupuje i przerabia ponad 1,2 miliardów litrów mleka. To ponad 14 procent całego skupu tego surowca w Polsce.

- Władze Mlekpolu zapewniły mnie, że połączenie wiązać się będzie z ewolucja, a nie rewolucją. Spółdzielnia z Grajewa będzie naszym partnerem strategicznym. Będziemy jedną firmą, ale nie zmieni się logo na naszych produktach. Ciągłość produkcji ma być zachowana i nastawiona maksymalny przerób - wyjaśnia Ostrowski.

Grajewska firma przejmie majątek i długi Sudowii. Spółdzielnia od kilkunastu miesięcy boryka się bowiem z problemami finansowymi. Rolnicy narzekają na niskie ceny skupu mleka oraz opóźnienia w płatnościach. Sytuacja była tak ciężka, że w październiku ze stanowiska odwołano poprzednią prezes Bożenę Dobrzyń, która mleczarnią kierowała przez wiele lat. Rada nadzorcza uznała, że to ona jest odpowiedzialna za całą sytuację.

Już sam wniosek złożony do urzędu ochrony konkurencji tłumaczy, że głównym powodem połączenia jest próba ochrony przed Sudowi przed upadłością. Dopiero później pojawiają się argumenty o wzmocnieniu przedsiębiorstwa i pełnym wykorzystaniu możliwości suwalskiej mleczarni.

Na fuzji najwięcej zyskać mają producenci mleka. Gdy zakończy się cała procedura członkowie Sudowii staną się spółdzielcami Mlekpolu. Tym samym uzyskają możliwość sprzedaży mleka na warunkach jak dotychczasowi członkowie spółdzielni z Grajewa.

- Połączenia nie odczują klienci, ale powinni być z niego zadowoleni rolnicy. Wzrosnąć powinna wtedy cena skupu mleka, a płatności stać się regularne - tłumaczy prezes Sudowii.

(mkapu)

[27.10.2015] Bożena Dobrzyń nie jest już prezesem Sudowii. Mleczarnia walczy o mleko

24.08.2016, 08:05:15

Jino

Należy pamiętać, że rządziła Rada Nadzorcz, a nie Pani Prezes. Należałoby rozliczać Radę. Jino!

14.06.2016, 16:33:38

wacek

Powinni kilka lat wcześniej wywalić to towarzystwo "kierujące" mleczarnią, było jeszcze co ratować ..... Szkoda

16.05.2016, 19:44:05

obserwator

a czemu nikt nie pisze dlaczego tak naprwde tą panią Bożene D. odwołano??? dlaczego nikt nie pisze o zadłużeniu zakładu???? ludzie latami pracowali 'ciężko żeby do takiego stanu doprowadzic" a winnych nie ma.i tylko kwik bo mogą odsunąć od koryta.a układ jak był tak i jest i stara ekipa robi co chce.żal mi tych ludzi którzy normalnie i uczciwie pracowali. ale jak tyle lat nie szanowali rolników i robili z nimi co chcieli, to teraz miło będzie zobaczyć jak ktoś tak samo potraktuje wielce szanownuch z biurowca.

15.05.2016, 11:51:26

farmer

Wyrazy współczucia....oddać firmę za darmo i jeszcze za to płacić - tylko pogratulować aktualnej radzie i zarządowi. Ktoś powinien was za to rozliczyć. Byłem dostawcą za czasów wcześniejszej prezeski, było jak był raz lepiej raz gorzej ale to co zaczeło wyrabiać się tam po zmianie prezesa to jedno wielkie kłamstwo. W porę udało mi się uciec do innej mleczarni. Pozostały rolnikom życze szczescia - bedzie wam potrzebne

12.05.2016, 23:34:58

milk

I teraz widzimy co prosty chłopek roztropek ma do powiedzenia , że dzięki chłopom mleczarnia poszła na dno .Ich kończy się na końcu ich nosa .Tam w mleczarni pracują też ludzie normalni spoza układów ,którzy mają rodziny i rachunki do opłacenia o nich nikt nie myśli bo mlekpol każe im dojeżdżać do pracy do Mrągowa czy Kolna .Szkoda gadać "chłop potęgą jest i basta " i mamy rządy ciemnogrodu .

12.05.2016, 19:15:00

rolnik

zastanówcie się co piszecie! odwołano byłą prezeskę aby móc Sudowię prowadzić do upadłości zmniejszając produkcję!! zmniejszając udowodniliście dostawcom mleka, że nie ma kasy na ich wypłaty. Kierunek jest jeden - oddać firmę do mlekpolu. a co z resztą jeśli chodzi o dostawców z suwalszczyzny?? nie rozumiecie ilu rolników zostanie w mlekpolu. skoro sudowia taka zła to po co mlekpol walczy o nią 20 lat?!

10.05.2016, 09:31:37

Beny

Nie zapominajmy ze dostawcy z sudowii maja dostac klase czlonkowska B gdzoe ceny mleka sa niższe a co do jakosci suwalskich dostawcow to zeby.nie uklady to niektórzy rolnicy by juz dawno upadli

07.05.2016, 10:03:57

Augustowiak

No mleczarnia w Augustowie przestała istnieć.Kupują wszystkie mleczarnie w okolicy aby nie mieć konkurencji

06.05.2016, 21:30:04

jelen

zobaczymy jakie mleko będą serwować suwalscy rolnicy 0 przekrętów na próbach

06.05.2016, 20:24:09

Mieszkaniec 2

Jak nie wyjdziemy z UE to nam wszystkim będzie koniec.

06.05.2016, 08:23:27

kolezanka

Rychu ma racje. Tam caly marketing nie mial racji bytu tyle ludzi siedzi na ciepych posadkach nic nie robiąc... Panią prezes trzeba rozliczyc za bankructwo firmy a tymczasem siedzi ona na cieplej posadzce u sąsiadów... Poprostu poniżej krytyki.. Zlikwidują teraz biuro bo i po co w koncu Grajewo ma dobrze radzacych sobie zarządzających wiec skończą sie cieple posadzki po rodzinie i po znajomości i w końcu firma zacznie prosperować jak należy

05.05.2016, 21:56:30

Obiektywny

Tak Mlekpol Wam zapewni przyszłość...na zielonej trawce...Augustów,Sejny i inne miasta odczuli to...To koniec suwalskiej spółdzielni.

05.05.2016, 21:56:17

Obiektywny

Tak Mlekpol Wam zapewni przyszłość...na zielonej trawce...Augustów,Sejny i inne miasta odczuli to...To koniec suwalskiej spółdzielni.

05.05.2016, 20:29:45

rychu

przede wszystkim przy zarządzaniu mieniem spółdzielni jak i innych dużych podmiotów powinna być odpowiedzialność karno-finansowa.jeżeli ktoś doprowadził do takiego stanu to powinien za to odpowiedzięć. no i może w końcu grajewo zrobi porządek z tym folwarkiem i ludzmi którzy biorą cięzkie pieniądze i nie robią nic, ilość etatów kierowniczych przeraża, a zwykły szary pracownik tyra na produkcji i zarabia grosze.można pisać wiele. czas na zmiany. a najmilej patrzeć jak widać strach u niektórych przed utratą dobrej posadki. połowe biura na produkcje, pensje pracownicze i od razu oszczędności będą.rozliczyć staro ekipe za ich'' prace '' zatrudnić fachowców a nie połowe famili i coś wyjdzie z tego zakładu.

05.05.2016, 20:21:17

rychu

05.05.2016, 18:36:50

Mirszkaniec

Gdy odwołano starą prezes zaczęły się kłopoty.Przekupiono rolników (większość rady nadzorczej)i posadzono na miejsce lobbyste z Mlekpolu . Na miejsce prezes były mądrzejsze kandydatury .Chodzi o osoby , które interesowały się spółką(min. Jeździły na targi ) .Jednak w Polsce nie jest dobrze

05.05.2016, 14:58:14

piotr

już 10 lat temu było trzeba łączyć się

Skomentuj: