Za oknem już wiosna i to ta prawdziwa nie tylko kalendarzowa. Z radością zrzucamy zimowe obrania i wystawiamy twarze do słońca. Powody do radości ma także sektor budowlany, dla którego sezon w tym roku zaczął się stosunkowo wcześnie. W właśnie dla firm z sektora budowlanego Podlaski Fundusz Poręczeniowy zaoferował nowy produkt - poręczenie zapłaty wadium.
Dla kogo?
Produkt oferowany jest dla przedsiębiorców z sektora MŚP, które startują w przetargach organizowanych w ramach Ustawy o zamówieniach publicznych.
Po co?
Przedsiębiorca, aby wziąć udział w przetargu publicznym musi złożyć odpowiednie zabezpieczenie. Najczęściej robi to w formie gotówki co wiąże się z zablokowaniem jej na określony czas i jednocześnie uniemożliwia udział w kolejnych przetargach. Rozwiązaniem jest właśnie Poręczenie Wadialne. Dzięki niemu firmy nie muszą angażować własnej gotówki, ani korzystać z ubezpieczenia na ten cel.
Jak to działa?
Mechanizm jest bardzo prosty. Przedsiębiorca składa do Podlaskiego Funduszu Kapitałowego wniosek. Pracownik funduszu sprawdza go i weryfikuje. Następnie obaj podpisują umowę o przyznanie limitu wadialnego. Wartość całego poręczenia wadialnego może wynieść nawet 1 mln. złotych i jest ono przyznawane na 6 miesięcy.
Limit ten, może być wykorzystywany przez przedsiębiorcę zgodnie z jego zapotrzebowaniem. Dla przykładu, przedsiębiorca, któremu przyznano limit w wysokości 50 tys. zł. może wziąć udział w 5 przetargach po 10 tys. zł. lub 1 o wartości 50 tys. zł. Można poręczyć 100% wymaganego wkładu. Co warte podkreślenia cały proces trwa maksymalnie 3 dni robocze. Proste, szybkie i skuteczne.
Jak mówi Anna Bajkowska, Dyrektor Podlaskiego Funduszu Kapitałowego:
- Wprowadzając poręczenie wadialne, mieliśmy na uwadze dwie rzeczy. Chcieliśmy aby nasza usługa była tańsza a jednocześnie szybsza. Weryfikacja w ciągu 3 dni wynika z prostego faktu – Znamy bardzo dobrze rynek i przedsiębiorców na nim działających. W końcu Podlaska Fundacja Rozwoju Regionalnego działa w regionie już prawie 25 lat.