Samorządowcom, zasiadającym w sejmiku wojewódzkim, powodzi się bardzo dobrze. Na pięciu z nich tylko jeden zrezygnował z ubiegania się o mandat radnego. Pozostali starają się o reelekcję i dalsze wpłaty comiesięcznych diet.
Najbogatszym radnym, który w czasie kończącej się kadencji sejmiku reprezentował północną część województwa jest Maciej Gajewski, syn zmarłego prezydenta Suwałk. Na co dzień jest dyrektorem zarządzającym i członkiem zarządu EVVA, firmy zajmującej się technikami bezpieczeństwa.
Gajewski ma na koncie 112 tysięcy złotych oszczędności do których doliczyć trzeba 400 euro i 3,6 tysiące złotych w akcjach. W ubiegłym roku zarobił ponad 241 tysięcy, do czego dochodzi 24 tysiące złotych z diety radnego.
Radny Platformy Obywatelskiej dysponuje sześcioma nieruchomościami wartymi niemal 2 miliony złotych. Wśród nich jest warte 1,2 miliona mieszkanie oraz działka budowlana w centrum Suwałk, którą za 215 tysięcy złotych nabył w 2004 roku, gdy jego ojciec był prezydentem. W oświadczeniu majątkowym pojawia się też ośmioletnie mitsubishi lancer.
Dobrze powodzi się też Cezaremu Cieślukowskiemu. W ostatnim w tej kadencji oświadczeniu majątkowym zadeklarował, że jego oszczędności wynoszą 195 tysięcy złotych i 5,42 euro. Poprzedni rok miał przynieść mu 156 tysięcy dochodu, do który dochodzi 11 tysięcy z gospodarstwa.
Cieślukowski posiada 140 metrowy dom i 10 hektarowe gospodarstwo warte łącznie 920 tysięcy. Ponadto dochodzi do tego działka z domkiem letniskowy i nieruchomość rolna wycenione na 305 tysięcy. Szef Euroregionu Niemen chwali się też siedmioletnim suzuki swift i dwoma jeepami grand cherrokee, pierwszym z 2003 roku i drugim z 2008 roku.
Nie najgorzej powodzi się też Waldemarowi Kwaterskiemu. Jako dyrektor szpitala w Sejnach zarobił 181 tysięcy złotych. Do tego dochodzi jeszcze niemal 27 tysięcy złotych diety radnego i 140 tysięcy z tytułu sprzedaży mieszkania. Dzięki temu udało mu się oszczędzić prawie 89 tysięcy.
Kwaterski jest właścicielem niemal 200 metrowego domu wartego 640 tysięcy złotych oraz 50 metrowego mieszkania wycenionego na 405 tysięcy. Posiada też działkę i garaż. Deklaruje, że posiada dziesięcioletniego hyndaia santa.
Okazuje się też, że samorządowiec pełniący jedną z ważniejszych w województwie funkcji, wcale nie zarabia najwięcej. Bogdan Dyjuk, przewodniczący sejmiku z tego tytułu zarobił niemal 30 tysięcy złotych. Do tego dochodzi 86 tysięcy za kierowanie Augustowskim Centrum Edukacyjnym i 19 tysięcy z umów zlecenie.
Stan oszczędności augustowskiego samorządowca wynosi obecnie około 90 tysięcy złotych. Jest właścicielem dwóch mieszkań wartych razem 545 tysięcy. W oświadczeniu majątkowym pojawia się też sześcioletni opel astra.
Na końcu rankingu znajduje się Leszek Dec, który w sejmiku zasiada w ławach opozycji. Oprócz 26 tysięcy diety radnego, zarobił 14 tysięcy ucząc w prywatnej szkole i 8 tysięcy pracując jako kierownik w biurze poselskim posła Bohdana Paszkowskiego. W tym roku jego sytuacja materialna się poprawia, bo pracuje jako dyrektor Centrum Szkoleniowo-Wypoczynkowym w Szelmencie.
Samorządowiec nie deklaruje, że posiada samochód droższy niż 10 tysięcy złotych. Jest właścicielem 133 metrowego domu i 58 metrowego mieszkania. Obie nieruchomości wycenił na 340 tysięcy. Oszczędności polityka PiS wynoszą około 54 tysięcy złotych.
(mkapu)
serwis wyborczy suwalki24.pl - Wybory samorzadowe 2014
[23.10.2014] Wybory wójtów. O władzę, chwałę i pieniądze
[20.10.2014] Wybory wójtów. W Rutce i Filipowie bez walki, w innych gminach będzie bój
[03.10.2014] Szypliszki. Mariusz Grygieńć na czwartą kadencję [wideo]
[23.09.2014] Bakałarzewo. Czterech powalczy o fotel wójta [wideo]
[17.09.2014] Jeleniewo. Wójt gotowy do walki o reelekcję [wideo]
[13.09.2014] Przerośl. Sławomir Renkiewicz chce czwartej kadencji [wideo]
[10.09.2014] Raczki. Fiedorowicz dalej chce być wójtem [wideo]
[09.09.2014] Wójtowie nie chcą oddać władzy. Zobacz, kto z kim powalczy
[07.09.2014] Dożynki w cieniu Paca i jesiennych wyborów [zdjęcia i wideo]
[05.09.2014] Rutka Tartak. Racis walczy o siódmą kadencję [wideo]