Sejny. Brak chętnych na tereny inwestycyjne w strefie ekonomicznej

Wciąż nie udaje się znaleźć inwestorów w sejneńskiej podstrefie, wchodzącej w skład Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Jak informował podczas sesji Rady Miasta 31 października br. burmistrz Arkadiusz Nowalski, odbyły się już cztery przetargi, ale nie było chętnych na kupno działek inwestycyjnych.

Uzbrojone tereny trafiły do sprzedaży już w 2021 roku. Niestety, ani w ubiegłym, ani w tym roku żadna firma nie była tym zainteresowana.

Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna S.A. w Podstrefie Sejny dysponuje terenami inwestycyjnymi o łącznej powierzchni 3,8988 ha. Połozone sa one we wschodniej części miasta Sejny przy ul. Marchlewskiego przy drodze wojewódzkiej nr 653 prowadzącej do przejścia granicznego z Litwą (12 km) i z Białorusią (18 km). Wzdłuż ul. Marchlewskiego biegną sieci infrastruktury technicznej.

W aktualnym planie zagospodarowania przestrzennego przewiduje się tu zabudowę o charakterze przemysłowo-składowym. W tym miejscu mogą powstać fabryki oraz zakłady przemysłowe i produkcyjne. Teren dysponuje pełnym uzbrojeniem technicznym, łącznie z kanalizacją.

Sejnom trudno jest przyciągnąć inwestorów. W dodatku były kłopoty z uzbrojeniem terenów.

Pierwsza próba miała miejsce w 2017 roku. Miasto otrzymało wówczas z Regionalnego Programu Operacyjnego 1,4 miliona zł na ten cel. Niestety, startujące w przetargu żądali wówczas dwa razy więcej. Nie było z czego dołożyć, szczególnie, że wówczas jeszcze Sejny realizowały tzw. plan naprawczy finansów i nie mogły dowolnie kształtować swoich wydatków.

Miasto otrzymało ponownie wsparcie finansowe, wynoszące ponad 2,8 mln zł, na uzbrojenie terenów inwestycyjnych we wrześniu 2020 roku z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

Projekt zakładał m.in. budowę sieci wodociągowej, kanalizacji sanitarnej i deszczowej, wykonanie dróg wewnętrznych wraz ze zjazdem z drogi wojewódzkiej oraz wykonanie oświetlenia ulicznego

- Jeśli chodzi o Sejny, mamy świadomość, że o inwestorów w strefach podgranicznych jest trudno, ale mamy nadzieję, że przekazane pieniądze pozwolą ich ściągnąć i w tamte rejony – mówił wówczas Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego, podczas podpisywania umowy z miastem.

Wówczas pojawił się jednak problem z wykonawstwem. Chętnych było sporo, bo aż dziewięć firm. Oferty wahały się od 2.237.936 zł do 2,7 mln zł. Jak burmistrz wybierał jedną firmę, inne odwoływały się do Krajowej Izby Odwoławczej. Wybrać wykonawcę udało się dopiero za trzecim razem, w marcu 2021 roku.

Teraz z kolei brakuje chętnych do zainwestowania.

Pod koniec października suwalska specjalna strefa ekonomiczna zorganizowała spotkanie dla przedsiębiorców dotyczące warunków inwestowania w Augustowie i Sejnach. Wzięło w nim udział kilkudziesięciu przedstawicieli różnych firm z regionu. Przedstawiciele SSSE mówili m.in. o możliwości skorzystania z ulg podatkowych. Są one na bardzo wysokim poziomie. Odpis od podatku dochodowego CIT i PIT dla dużego przedsiębiorcy wynosi 50 procent, średniego 60 procent, a dla małych i mikro firm aż 70 procent podatku dochodowego.

Czy teraz pojawią się wreszcie inwestorzy w Sejnach, pokaże czas. Na razie na dobrej drodze jest tylko budowa fabryki leków na działce leżącej opodal strefy.

WYG

Fot: UM Sejny; grafika: SSSE