Jeszcze Bruksela nie rozpoczęła wypłaty skromnych rekompensat dla producentów owoców i warzyw, a już zatrzymuje kolejny program pomocowy. Komisja Europejska zawiesiła w ub. tygodniu program wsparcia dla producentów serów poszkodowanych w wyniku rosyjskiego embarga na żywność. Według rzecznika KE ds. rolnictwa, Rogera Waite’a, Komisja Europejska zatrzymała system prywatnego przechowywania sera ze względu na wielkie zapotrzebowanie.
Wcześniej, w celu złagodzenia skutków embarga, KE zaproponowała wsparcie dla unijnych producentów masła, odtłuszczonego mleka w proszku oraz niektórych rodzajów serów. Producenci mieli otrzymywać dopłatę do pokrycia kosztów prywatnego przechowywania tych produktów przez okres od trzech do siedmiu miesięcy, co dałoby im czas na znalezienie rynków zbytu na swoje produkty innych niż rynek rosyjski. Tymczasem w magazynach spółdzielni mleczarskich zalegają produkty gotowe do wysyłki z oznaczeniem „Federacja Rosyjska”. W Polsce nie da się ich sprzedać, a ich przepakowanie w przypadku takich artykułów, jak np. ser biały. jest niemożliwe.
Według KE rosyjskim embargiem najbardziej dotknięte zostały Finlandia, Łotwa, Litwa i Estonia. Z tych państw pochodziło 75% unijnego wywozu serów do Rosji. Znaczącymi jego eksporterami były również Niemcy, Holandia oraz Polska. KE ustaliła, że limit dopłat do przechowywania sera obejmie 155 tys. ton, tymczasem tylko Włosi zgłosili zapotrzebowanie na 74 tys. ton. Z Polski wnioski dotyczyły dopłat do zaledwie 60 ton.
Bardzo łatwo poszło UE nakładanie embarga na Rosję, a teraz całkowicie sobie nie radzi z łagodzeniem skutków odwetowych. W konsekwencji wprowadzenia rosyjskiego embarga cena, jaka rolnicy otrzymują za litr mleka spadła już o 30 groszy. W dodatku producenci mleka będą musieli zapłacić jeszcze kary za jego nadprodukcję.
Komisja Europejska ogłosiła w piątek,3 października br., że Austria, Cypr, Dania, Niemcy, Irlandia, Luksemburg, Holandia i Polska będą ukarane grzywną, w sumie 409 mln euro, za przekroczenie swoich kwot mlecznych w okresie 2013/2014. System kwot mlecznych zostanie zniesiony dopiero z dniem 1 kwietnia 2015.
Polscy rolnicy będą musieli zapłacić ponad 46 mln euro za przekroczenie w ubiegłym roku unijnego limitu produkcji mleka - poinformowano w piątkowym komunikacie Komisji Europejskiej. Polska zakończyła ubiegły rok rozliczeniowy kwot, który trwał od początku kwietnia 2013 roku do 1 marca tego roku, nadwyżką wynoszącą 1,7 proc. przyznanych limitów. Ponad 134 tys. kontrahentów mleczarni dostarczyło w tym czasie nieco ponad 10 mln ton mleka. Tymczasem kwota pozwalała na wyprodukowanie 166 tys. ton mniej. W konsekwencji nasi producenci będą musieli zapłacić 46,4 mln euro kary, co w przeliczeniu wynosi 27,83 euro za 100 kilogramów mleka wyprodukowanych ponad limit.
Jan Wyganowski
