Litewski rząd opowiedział się za zwiększeniem limitu wieku sprzedaży alkoholu z 18 do 20 lat. Wyraził tez zgodę na ograniczenie godzin sprzedaży. Sprzedawcy w Polsce już mogą zacierać ręce.
Zgodnie z propozycją, Na Litwie od poniedziałku do soboty handel alkoholem odbywałby się w godzinach od 10 do 20, natomiast w niedzielę - do godz.15.
Rząd wyraził też zgodę na wprowadzenie całkowitego zakazu reklamy napojów alkoholowych. Zrezygnowano natomiast z pomysłu przeniesienia handlu alkoholem do specjalistycznych sklepów.
„Tryb sprzedaży alkoholu w placówkach żywienia publicznego się nie zmieni. Zwracamy uwagę, że tak jak do tej pory, wieczorem i w nocy wynoszenie alkoholu z placówek żywienia publicznego będzie zakazane. Nazwa firmy, handlującej napojami alkoholowymi, jej logo lub logo konkretnego trunku nie będzie uważana za reklamę. Oznacza to, że znaki firmowe na sprzętach, naczyniach, meblach nie będą zakazane” – wyjaśnia komunikat rządu.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia Litwa znajduje się w trójce krajów z najwyższym wskaźnikiem spożycia alkoholu w Europie. Stąd koalicja rządząca pod kierownictwem niepijącego (nawet kawy) i niepalącego szefa rządzącej partii chłopskiej Karbauskasa, ogranicza od początku roku możliwości konsumpcji alkoholu.
Droższy alkohol
Już od d marca br. roku akcyza na mocny alkohol na Litwie wzrosła o 23 proc., a akcyzy na piwo i wino do 112 proc. To oznacza, że cena piwa w sklepach wzrosła o 14 proc., czyli średnio o 21 centów. Cena napojów o wyższej zawartości alkoholu, to dotyczy przede wszystkim wina, jest większa o 17 proc.
Lider Związku Chłopów i Zielonych Ramūnas Karbauskis powiedział dziennikarzom, że przedstawiciele branży alkoholowej będą musieli poszukać nowych rynków zbytu. „Musimy przede wszystkim zmniejszyć konsumpcję alkoholu co najmniej dwukrotnie. W każdym bądź razie producenci alkoholu będą musieli poszukać nowych rynków, jeśli chcą sprzedawać taką samą ilość wyrobów alkoholowych. Jeśli byli zorientowani na litewski rynek, to innej drogi nie ma. Jeśli tego nie zrobimy, to przepijemy własny kraj” – podkreślił polityk.
Po alkohol do Polski?
To się pewnie sklepy z alkoholem na Sejneńszczyźnie i Suwalszczyźnie ucieszą. Tak zresztą przewidują litewscy handlowcy, który wcześniej zamówili odpowiednie ekspertyzy.
Jedne z ekspertów, Klaudijus Maniokas, prezentując opracowanie eksperckie, zauważył, że legalny wwóz alkoholu z ościennych państw, w tym z Polski i Łotwy, wzrośnie o 120 procent, a piwa nawet dwukrotnie, zaś spożycie alkoholu własnej produkcji wzrośnie o 30 procent.
Imprezy publiczne bez alkoholu
Zgodnie z propozycją rządu, instytucje samorządowe same będą decydowały o ograniczeniu sprzedaży alkoholu podczas imprez publicznych. Niektóre już to czynią. Ograniczenie handlu alkoholem podczas masowych imprez i świąt wprowadził już rejon wileński. Podczas masowych imprez i świąt handel alkoholem będzie ograniczony - taką decyzję przyjęła niedawno także Rada Samorządu Rejonu Solecznickiego. Zakaz będzie obowiązywał w Dniu Odrodzenia Państwa Litewskiego Dnia Odzyskania Niepodległości Litwy, Dniu dziecka, Dniu koronacji króla Mendoga, na Zielną, a także w czasie imprez, które się tradycyjnie obywają w rej solecznickim, czyli święto Lato Młodzieży oraz Międzynarodowa wystawa psów.
Rządzony przez Polaków rejon Sołecznicki idzie dalej i chce zakazać palenia papierosów w miejscach publicznych. Odpowiedni projekt przygotowała Komisja Kontroli Narkotyków samorządu rejonu solecznickiego – głosi informacja na stronie samorządu.
„Dzięki inicjatywie zakazania palenia w miejscach publicznych chcemy zwrócić uwagę społeczeństwa na problem palenia, ochronić niepalącą część wspólnoty oraz zmienić nawyki palących, sięgających po papierosa w dowolnym miejscu. Proponujemy zakazać palenie na placu miejskim w Solecznikach, w parku, na stadionie, na plaży stawu nr 1, na placykach zabaw dla dzieci i boiskach oraz w odległości 10 metrów od tych obiektów. Uwzględniając zwyczaje palących proponujemy w miejscach publicznych stworzyć specjalne strefy dla palących” – powiedziała przewodnicząca Komisji Kontroli Narkotyków samorządu rejonu solecznickiego Beata Pietkiewicz.
Na razie planuje się wprowadzić zakaż palenia tylko w miejscach publicznych w Solecznikach, ale rozważane jest wprowadzenie tego zakazu również w innych miejscowościach rejonu solecznickiego.
Ostrzejsze kary za alkohol
Przy okazji przypominamy, że od już 1 stycznia 2017 r. za jazdę po pijanemu po litewskich drogach grozi kara nawet więzienia. Jest to jeden z zapisów kodeksu wykroczeń administracyjnych, który wszedł w życie w nowym roku i zastąpił kodeks naruszeń prawa administracyjnego, przyjęty przed ponad 30 laty.
Zgodnie z Kodeksem wykroczeń administracyjnych, który wszedł w życie 1 stycznia 2017 r., prowadzenie samochodu przez kierowcę w stanie nietrzeźwym jest kwalifikowane jako przestępstwo. Kierowcy, który ma we krwi 1,5 promila alkoholu, grozi kara grzywny lub areszt, lub pozbawienie wolności na okres jednego roku. Może on też być pozbawiony prawa jazdy na okres od jednego roku do trzech lat, z konfiskatą mienia, czyli samochodu.
Kierowcy, który nie wyrazi zgody na kontrolę trzeźwości, grozi grzywna od 1 tys. do 2 tys. euro i pozbawienie prawa jazdy na okres do 4 lat. Odpowiedzialność karna grozi też za posiadanie nawet znikomej ilości narkotyków oraz stawianie oporu funkcjonariuszom policji.
Natomiast wobec tych, którzy dopuścili się złamania porządku publicznego, może być zastosowana jeszcze jedna kara - zakaz pojawiania się na imprezach odbywających się w miejscach publicznych.
Starosta ukaże za alkohol
Zgodnie z przepisami nowego Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych, który wszedł w życie 1 stycznia 2017 roku, nie tylko policja, ale i litewscy starostowie mogą nakładać kary. Jak pisały,,Lietuvos zinios” (Litewskie wiadomości), starostowie są zobowiązani m.in. do sporządzania protokołów w kwestiach spożywania alkoholu w miejscach publicznych, zakłócania porządku publicznego. Mogą też kontrolować nielegalny połów ryb oraz handel uliczny. Uzyskali oni prawo karania aż za 44 wykroczenia, czyli za połowę, jaki zna litewski kodeks.
Starostwa (lit. „seniūnija”), nie są odpowiednikami polskich powiatów i starostów, to na Litwie najmniejsze jednostki administracyjne, nie odgrywające do tej pory znaczącej roli w polityce krajowej. Jest ich tu 546. Np. w rejonie łoźdiejskim starostwa są m.in. w Kapčiamiestis ( Kopcewo), Kučiūnai, Šeštokai, Veisiejai.
WYG
Źródła: zw.lt; BNS; 15min.lt; samorząd rejonu sołecznickiego
