37-letnia kobieta utonęła w czwartek w jeziorze Hańcza, w pobliżu miejscowości Błaskowizna. Kobieta przyjechała nurkować z Knyszyna.
Wezwanie nad jezioro służby ratunkowe otrzymały około 18.00.
Kobieta już po raz kolejny nurkowaÅ‚a w HaÅ„czy. Tym razem zanurzyÅ‚a siÄ™ na gÅ‚Ä™bokość ponad 80 metrów. W pewnym momencie inny nurek zauważyÅ‚ unoszÄ…ce siÄ™ na wodzie jej ciaÅ‚o. WezwaÅ‚ pomoc. Niestety, pomimo dÅ‚ugiej reanimacji, kobiety nie udaÅ‚o siÄ™ uratować. Lekarz pogotowia stwierdziÅ‚ zgon 37-latki. Na miejscu byli obecni strażacy z OSP w Jeleniewie i z jednostki w SuwaÅ‚kach.
18 listopada w jeziorze Hańcza zasłabł 44-letni mężczyzna. Mężczyźnie z pomocą przyszli strażacy. Nurek po pewnym czasie poczuł lepiej i został przetransportowany do szpitala.
Jak informuje jeden z portali dla pÅ‚etwonurków, każdego roku podczas nurkowania ginie 12 osób. DokÅ‚adne okolicznoÅ›ci czwartkowej tragedii wyjaÅ›niajÄ… policjanci.
Fot. PSP Suwałki