Mrągowscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło na boisku w gminie Sorkwity. Podczas „zabawy” wiatrówką 9-letnia dziewczynka postrzeliła o trzy lata starszą koleżankę.
Dwunastolatka ze zranioną dłonią trafiła do szpitala. Z wstępnych ustaleń wynika, że dzieci wzięły broń bez wiedzy i zgody rodziców.
Wczoraj około godziny 19.00 oficer dyżurny mrągowskiej policji został poinformowany przez dyspozytora pogotowia, że do szpitala trafiła 12-letnia dziewczynka z obrażeniami ręki, po strzale z wiatrówki.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze do nieszczęśliwego zdarzenia miało dojść około godziny 15.00 na boisku jednej z miejscowości w gminie Sorkwity. Tam 9-latka podczas „zabawy” wiatrówką postrzeliła swoją 12-letnią koleżankę.
Z wstępnych ustaleń wynika, że dzieci wzięły broń bez wiedzy i zgody rodziców. Śledczy zabezpieczyli broń i amunicję, na którą nie jest wymagane pozwolenie. Teraz wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.