Suwalska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie narkotyków, które odnaleziono na cmentarzu w Bakałarzewie.
- Pakunek, w którym znajdowało się ponad 5 kg amfetaminy znajdował się ukryty pod stertą desek i liści – mówi Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Skrytkę odnaleźli funkcjonariusze.
Czarnorynkowa wartość amfetaminy to prawie 150 tys. złotych. Można z niej zrobić około 58 tysięcy „działek”. Choć od czasu znalezienia narkotyków minął ponad miesiąc, śledczy nie wiedzą, do kogo paczka mogła należeć. Przez jakiś czas prowadzili obserwację nekropolii, ale nie udało się im nikogo zatrzymać.
Za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi do dwunastu lat więzienia.
(just)
Zdjęcie: Archiwum