Rekordowe zainteresowanie towarzyszyło rozpoczętej wczoraj drugiej edycji projektu "Bon na szkolenie", w ramach którego dorosły mieszkaniec północnej części województwa może otrzymać aż 85 procentowe dofinansowanie (maksymalnie 9 000 lub 15 000 zł) na studia podyplomowe, szkolenia czy kursy zawodowe.
W sumie bony otrzyma 1 365 osób, a pierwszy nabór, prowadzony od godz. 8:00 drogą elektroniczną - na zasadzie kto pierwszy, ten lepszy - skierowany był do 350 osób.
- System pokazał, że pierwszej osobie udało się zarejestrować o godz. 8:00:12, a 350-tej o godz. 8:05:48 - opowiada Łukasz Owsiejko, prezes Agencji Rozwoju Regionalnego Ares S.A. w Suwałkach, która pełni rolę lidera projektu. - Zainteresowanych złożeniem wniosku w tym czasie było około 1400 chętnych, ale mając komplet, po 5 minutach i 48 sekundach procedura rekrutacji została zakończona.
Niemal natychmiast na agencję Ares posypały się gromy, mailowe i telefoniczne skargi i oskarżenia. Niektórzy telefonujący podawali się za funkcjonariuszy CBA czy prokuratorów.
- Podejrzewamy, że byli wśród nich przedstawiciele różnych instytucji zajmujących szkoleniami, które jeszcze przed rozpoczęciem projektu przeprowadzały nabory uczestników, nawet za pomocą podobnie nazywanych stron internetowych i chcieli "grupowo" t-botem złożyć wnioski. Nasz system, zgodnie z regulaminem, przyjmuje tylko indywidualne wnioski i w trakcie tych prawie 6 minut każda chętna osoba mógła wysłać zgłoszenie. W subregionie białostockim rekrutacja twała tylko minutę i 20 sekund - zauważa Łukasz Owsiejko.
Pulę 350 osób w pierwszym naborze, które czeka teraz ocena formalno-merytoryczna złożonych dokumentów i rozmowy z doradcami edukacyjno-zawodowymi, wyznaczyła grupa sterująca, którą tworzą partnerzy zintegrowanego projektu pod nazwą „Kształtowanie i rozwój kompetencji kadr subregionu suwalskiego" - miasta Suwałki i Grajewo oraz powiaty suwalski, sejneński, grajewski i moniecki oraz lider - ARR Ares.
- Wkrótce dojdzie do spotkania grupy sterującej, podczas którego omówimy przebieg pierwszego naboru oraz wyznaczymy termin kolejnego, do którego powinno dojść za około półtora miesiąca - mówi Łukasz Owsiejko. - Być może określona zostanie większa grupa osób. Niestety, ale nie możemy zwiększyć wynoszącej 18 mln zł wartości projektu. Szkoda, bo zainteresowanie otrzymaniem takiej pomocy na poszerzenie wiedzy, zdobycie nowych umiejętności czy nowego zawodu jest, jak się okazuje, olbrzymie.
Ponad trzy lata temu, podczas pierwszej edycji "Bonu na szkolenie" w subregionie suwalskim do dyspozycji było 30 mln zł, a projekt był skierowany do 2,5 tysiąca osób. Zainteresowanie nie było tak wielkie, rosło w miarę poszerzania oferty o możliwość skorzystania z kursow i szkoleń na kierowców pojazdów cieżarowych i autobusów, operatorów wózków czy maszyn budowlanych i przemysłowych.
WD
[18.03.2021] ARR Ares w Suwałkach rozpoczyna projekt Bon na szkolenie. Miliony na rozwój kompetencji
[01.12.2017] Bon na szkolenie. Człowiek uczy się całe życie
[31.08.2017] Bon na szkolenie za 30 mln zł. Skorzysta 2,5 tysiąca osób, zarobią szkoły, uczelnie i firmy