Pojawiają się na drodze nagle, są duże, ciemne i szybkie – trudno uniknąć z nimi zderzenia. W ostatnim czasie doszło do dwóch wypadków drogowych z udziałem łosi.
W sobotę około 20.00 na drodze Suwałki – Augustów w łosia uderzył kierująca Toyotą Corollą (fot.). Ranna został kobieta i jej dziesięcioletni syn.
- Działania jednostek ochrony przeciwpożarowej polegały na: zabezpieczeniu i oświetleniu terenu działań, pomocy ratownikom medycznym w przetransportowaniu dwóch osób poszkodowanych do ambulansów. Droga na czas prowadzonych działań była całkowicie zablokowana. Osoby poszkodowane zostały zabrane do najbliższego szpitala; niestety zwierzę nie przeżyło wypadku.
W akcji udział brały: zastępy JRG z Suwałk i Augustowa, jednostka OSP Nowinka – relacjonują augustowscy strażacy.
Drugi wypadek miał miejsce w niedzielę pod Sejnami. Zwierzę wybiegło wprost pod samochód. W wyniku zderzenia zginęło, a dwie osoby z samochodu zostały ranne.
Jesień to dla łosi czas tak zwanego bukowiska – pory godowej. Młode samce wędrują wtedy w poszukiwaniu partnerek. Rocznie w kraju dochodzi do około 100 wypadków z udziałem tych zwierząt, giną średnio 1-2 osoby.
Zdjęcie: st.sekc. Dominik Szczodruch