Gołdapscy policjanci zatrzymali 34-latka, który w miniony weekend ukradł pieniądze z jednego z lokali gastronomicznych na terenie miasta. Mężczyzna ma już na swoim na koncie kilkanaście przestępstw kradzieży, których dokonywał w barach, restauracjach i sklepach samoobsługowych na terenie Gołdapi. Policjanci wnioskują o jego tymczasowe aresztowanie.
Kamil D. jest doskonale znany goÅ‚dapskim policjantom. Nie raz zatrzymywany byÅ‚ do spraw kradzieży. Jego Å‚upem najczęściej padaÅ‚a biżuteria i pieniÄ…dze, a także alkohol, artykuÅ‚y spożywcze i biurowe ze sklepowych póÅ‚ek. Wartość skradzionego przez niego towaru i pieniÄ™dzy siÄ™gaÅ‚a od 500 do nawet 2500 zÅ‚otych.
TydzieÅ„ temu Kamil D. zostaÅ‚ zatrzymany po tym jak sprzed jednego ze sklepów ukradÅ‚ wystawionÄ… tam lodówkÄ™.
- Tym razem 34-latek zostaÅ‚ zatrzymany w zwiÄ…zku z podejrzeniem o kradzież do jakiej doszÅ‚o w jednym z lokali gastronomicznych. WykorzystujÄ…c nieuwagÄ™ pracowników podczas odbywajÄ…cej siÄ™ imprezy ukradÅ‚ pieniÄ…dze w kwocie 2500 zÅ‚otych. ZostaÅ‚ zatrzymany i trafiÅ‚ do policyjnego aresztu – informuje Anna Barszczewska z policji w GoÅ‚dapi.
Policjanci wystąpili z wnioskiem do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Kara, jaką są zagrożone jego czyny, to nawet 7,5 roku pozbawienia wolności.