Znieważyła policjantkę - teraz przeprosiła. W korespondencji adresowanej do mundurowej okazała skruchę i przyznała, że jej zachowanie było naganne. To pisemne przeprosiny, jakie w ostatnim czasie wpłynęły do Komendy Powiatowej Policji w Sejnach.
W połowie lipca sejneńscy policjanci zatrzymali turystkę z Warszawy, która leżała w wysokiej trawie. 27-latka była pod wpływem alkoholu i marihuany. Zażądała od funkcjonariuszy, aby zawieźli ją do domu.
Podczas kontroli oraz w Komendzie kobieta pluła na policjantów, drapała, szarpała ich za mundury i próbowała ich kopnąć. Uderzała głową o kratę i wykrzykiwała słowa wulgarne i obelżywe. W związku z zachowaniem kobiety założono jej kask ochronny oraz kaftan.
Gdy wytrzeźwiała, 27-latka usłyszała zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych oraz za posiadanie środków odurzających. Kobieta przyznała się do winy. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Kobieta właśnie napisała list, w którym przeprasza za swoje zachowanie. Autorka listu wspomina, że utrudniała pracę policjantki, a jej postępowanie wobec funkcjonariuszki było nieodpowiednie i nie na miejscu.
Policjanci przypominają, że często tego typu zachowanie uczestników interwencji znajduje swój finał w sądzie, tym bardziej, gdy dopuszczą się znieważenia umundurowanych funkcjonariuszy, czy naruszenia ich nietykalności cielesnej. Oprócz przewidzianej prawem kary, sąd zazwyczaj nakazuje sprawcom także przeprosić policjantów.
Przypominamy jednocześnie za znieważenie policjanta grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku a za naruszenie jego nietykalności cielesnej natomiast nawet o dwa lata więcej.
Źródło: KPP w Sejnach
