Tydzień temu wydawało się, że nie da się pobić nowego niedzielnego rekordu - 13 574 zakażeń. Niestety, dzisiaj w Polsce zanotowano ich 17 259.
Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu, w niedzielę 28 lutego mieliśmy 10 099 przypadków.
Wśród zakażonych znalazł się wicepremier Jarosław Gowin. Poruszony nowymi danymi Adam Niedzielski, minister zdrowia aapelowal na twitterze:
- W ostatnim czasie wzrost dziennej liczby zachorowań wynosi ok 25 proc.(w ujęciu tygodniowym). Średnia tygodniowa osiągnęła 16 tys. Czekają nas trudne tygodnie. Pilnujmy się!
Specjaliści alarmują, że coraz więcej osób spośród zakażonych musi być hospitalizowanych. W dodatku, od dwóch dni liczba osób wymagających podłączenia do respiratora przekracza 2 tysiące. Wczoraj było ich 2 011, a w niedzielę jest 2 077. To wzrost o 66, a przybyło tylko 20 respiratorów.
Od jutra w kraju do objętych już restrykacjami województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, dołaczą mazowieckie i lubuskie. Zamknięte tam będa galerie handlowe, hotele, muzea, galerie, kina i teatry, baseny i obiekty sportowe, a dzieci z klas I-III objęte będą naukową hybrydową, czyli przez kilka dni w tygodniu będą uczyć się w szkołach, a przez kolejne - zdalnie.
W naszym województwie najwięcej - 76 zakażonych koronawirusem przybyło w Białymstoku i 25 w powiecie białostockim. Nadal zła sytuacja panuje w Łomży - 58 zakażonych, 2 osoby zmarły i w powiecie łomzyńskim - 19 zakażonych, 2 osoby zmarły.
Dla porównania, w Suwałkach potwierdzono 15 nowych przypadków, a w powiecie suwalskim - 3.
W powiecie augustowskim przybyło 5 zakażonych, a w sejneńskim - 1.