Pracowity weekend sejneńskich służb ratunkowych.
Strażacy i policjanci z Sejn mają pełne ręce roboty. W sobotę miały miejsce dwa zdarzenia drogowe, trwają też poszukiwania zaginionego wędkarza.
W sobotę, kwadrans po północy w miejscowości Poćkuny kierujący volkswagenem transporterem Niemiec, z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi na pobocze.
- Mężczyzna doznał niegroźnych obrażeń, nie chciał jechać do szpitala – informuje dyżurny sejneńskiej straży pożarnej.
Do kolejnego zdarzenia doszło niespełna pół godziny później na ulicy Marchlewskiego w Sejnach. Kierujący hondą civic stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki mostu. Pogotowie zabrało pasażera hondy do szpitala na obserwację.
Sejneńscy strażacy, straż graniczna, policjanci, a także nurkowie z innych jednostek poszukują zaginionego wędkarza. Mężczyzna wybrał się na ryby nad jezioro Gaładuś. Do tej pory nie wrócił i nie dał znaku życia. Na brzegu znaleziono jego wędkę i czapkę. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna utonął.
- Dwunastu strażaków, a także kilku policjantów i funkcjonariuszy straży granicznej przeszukuje brzegi jeziora. W wodzie pracuje 4 nurków – mówi dyżurny.
(just)