Augustowscy policjanci udaremnili przemyt kradzionych samochodów. Auta były przewożone w naczepie tira-chłodni, który także został skradziony.
Funkcjonariusze ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie, na ul. Wojska Polskiego zatrzymali w środę do kontroli litewskiego tira. Za kierownicą ciągnika siodłowego volvo z naczepą - chłodnią zasiadał 53-letni obywatel Litwy. W trakcie kontroli drogowej podejrzenia policjantów wzbudził śrubokręt, który tkwił w stacyjce pojazdu zamiast kluczyków. Funkcjonariusze postanowili szczegółowo sprawdzić dokumenty kierowcy, samochodu i cechy identyfikacyjne pojazdu.
Okazało się, że ciągnik siodłowy i sprzężona z nim naczepa były skradzione na terenie Niemiec. Dla zakamuflowania tego faktu obie części ciężarowego pojazdu miały przykręcone litewskie tablice rejestracyjne. Były to tablice od innych samochodów, ale tak dobrane by zgadzała się w nich marka pojazdu. Jak ustalili policjanci, kradziony był nie tylko tir z naczepą ale także jeden z kompletów litewskich tablic rejestracyjnych. Przy kierowcy funkcjonariusze odnaleźli także komplet dokumentów pojazdu dopasowanych do podmienionych rejestracji. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali kierowcę. Kontrolujący tira policjanci na tym nie poprzestali i sprawdzili także ładunek naczepy. Tam także czekała na nich niespodzianka – dwa luksusowe bmw x5. Oba auta zostały skradzione w Niemczech. Zarówno tir z naczepą, jak i jego luksusowa zawartość trafiły na policyjny parking, zaś litewski kierowca do policyjnego aresztu.
W wyniku interwencji podjętej przez augustowskich mundurowych w sumie odzyskane zostały 4 pochodzące z przestępstwa pojazdy, których wstępnie szacowany koszt znacznie przekracza milion złotych. Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Augustowie szczegółowo wyjaśniają okoliczności zdarzenia oraz wnikliwie ustalają mechanizm działania sprawców, a także zakres udziału zatrzymanego mężczyzny w złodziejskim procederze.