Dzień Kravera w Suwalkach zakończył bal charytatywny. Dochód w wysokości ponad 7 tys. zł powędruje do dzieci funkcjonariuszy, którzy zginęli w trakcie służby.
Jak już informowaliśmy, w minioną sobotę w Suwałkach odbyło się jedno
z największych wydarzeń w regionie, skupiające osoby, którym bezpieczeństwo osobiste ma ogromne znaczenie.
Obchody Dnia Kravera rozpoczęły się już w godzinach porannych treningiem „Good Morning Krav Maga" oraz morsowaniem nad jeziorem Czarne w Krzywem z grupą Aktywersów
Po dwóch porannych modułach, odbyły się warsztaty z jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w europejskim świecie bezpieczeństwa osobistego – Jarkiem Rogowskim, pasjonatem walki, globtrotterem, a także trenerem z 25-cio letnim doświadczeniem w sportach i systemach walki oraz specjalistą walki nożem ACT (Armed Combat and Tactics)
Jarek Rogowski jest jednym z pierwszych Polaków, którzy mieli zaszczyt trenować w słynnym klasztorze Shaolin.
Po intensywnych szkoleniach można było zrelaksować się na „Balu Kravera" w Karczmie Polskiej, spajającym całe środowisko osób na co dzień trenujących samoobronę oraz przyjaciół Krav Maga.
W trakcie imprezy przeprowadzona została licytacja na rzecz fundacji „Dorastaj z Nami", pomagającej dzieciom bohaterów poległych lub poszkodowanych na służbie.
- Fundacja buduje szacunek dla służb publicznych, które w ostatnim czasie szczególnie narażają zdrowie i życie broniąc polskich granic – mówi Andrzej Gajewski, instruktor Krav Maga. - To szczytny cel, wspierający młodych ludzi. Podczas licytacji udało się zebrać kwotę ponad 7 000 złotych. Ten fakt niezmiernie cieszy, ponieważ wszystkie przedmioty przekazane na licytację pochodziły od osób trenujących Krav Maga i przyjaciół, którzy nas wspierają. Serdecznie im za to serdecznie dziękuję.
Źródło: Krav Maga Suwałki