Litwa odgradza się płotami od Rosji i Białorusi. Przeciwko nielegalnym migrantom i przemytowi

Dziesięć lat po wejściu Litwy do strefy Schengen, kraj odgradza się mocno od Rosji (obwód kaliningradzki) i Białorusi. Buduje ogrodzenia, wprowadza przepustki na pobyt w swojej strefie nadgranicznej.

Tuż przed Bożym Narodzeniem dobiegła końca budowa ogrodzenia wzdłuż litewsko-rosyjskiej granicy. Ogrodzenie o długości ponad 44 kilometrów ma ograniczyć nielegalną migrację i przemyt, a także wzmocnić granicę zewnętrzną Unii Europejskiej - głoszą oficjalne komunikaty litewskich władz.

Koszt inwestycji szacuje się na 3,6 miliona euro. Prace są finansowane z budżetu państwa i z funduszy unijnych. Ogrodzenie jest wysokie na 2 metry, a jego długość wynosi 44,6 km. Znajduje się ono wzdłuż granicy lądowej z Rosją (od styku granic Polski, Rosji i Litwy nieopodal miejscowości Vištytis (Wisztyniec, opodal polskich Wiżajn), odcinkami przez rejony wyłkowyski i szakowski aż do Niemna). Ogrodzenie ma zapobiegać przemytowi oraz nielegalnej migracji. Wcześniej „ sistemy” ( tak w czasach radzieckich nazywano wielkie ogrodzenia i pasy graniczne) zbudowano na granicy z Białorusią.

Wzdłuż całej około 109-kilometrowej granicy wodnej na Niemnie pogranicznicy już wcześniej zamontowali system monitoringu. W 2018 roku planuje się wprowadzenie takiego systemu inwigilacji przygranicznej na części terytorium kontrolowanego przez placówkę Wisztiniec (rejon wyłkowyski). Ponadto, dzięki pomocy finansowej z Unii Europejskiej, planowane jest rozszerzenie istniejącego systemu stałego nadzoru granicy przez placówki Kibartai w tym samym rejonie wyłkowyskim.

Podejmuje się też dodatkowe środki w celu ochrony granicy z Białorusią. W 2017 roku na terytoriach pięciu posterunków granicznych zainstalowano nowe systemy nadzoru elektronicznego.

Litwa planuje, aby do 2020 r. cała jej zewnętrzna granica UE została wyposażona w nowoczesne systemy nadzoru, a w niektórych częściach granicy powinny zostać wzniesione płoty ochronne.

Granica rosyjsko-litewska ciągnie się na długości 273 km od ujścia rzeki Niemen do Bałtyku, aż po styk granic Polski, Litwy i Obwodu Kaliningradzkiego nad jeziorem Wisztynieckim. Obecnie przebieg tej granicy wyznaczały jedynie specjalne znaki i pas ziemi o szerokości 13 metrów. Duża część granicy przebiega na rzekach Niemen i Šešupė.

Od stycznia kary za bak zezwolenia na pobyt w strefie przygranicznej

Ponadto, od początku 2018 roku zaostrzona zostaje procedura dostępu do strefy ochrony granicy państwowej Litwy: wprowadza się przepustki na wstęp do tej strefy oraz opłaty państwowe dla osób chcących pozostać na wodach granicznych (pływać, wędkować).

Te innowacje są środkami wzmacniającymi ochronę zewnętrznych granic z Rosją i Białorusią, informuje Państwowa Służba Straży Granicznej Litwy (VSAT).

Strefa ochrony granicy państwowej stanowi znaczną część terytorium przechodzącego od granicy państwowej w głąb terytorium Litwy. Zazwyczaj długość tej strefy w głąb terytorium Litwy od granicy wynosi od około 50 metrów do kilku kilometrów. Wejść do strefy oznaczonej specjalnymi znakami, można tylko za zezwoleniem straży granicznej.

Od 1 stycznia osoby, które dostarczą umotywowane wnioski i niezbędne dokumenty, mogą uzyskać dostęp do strefy ochrony granicy państwowej, jeśli mieszkają w tej strefie lub zamierzają odwiedzić osoby tu mieszkające, odwiedzić cmentarze, muzea, stare dwory w tej strefie. Osoby fizyczne zostaną umieszczone na liście, ze wskazaniem na konkretną miejscowość, w której będą mieli prawo zostać.

Osoby, które zamierzają uzyskać dostęp i pozostać na wodach granicznych (np. w rejonie wisztynieckim), na których brzegach przechodzi granica zewnętrzna, będą musiały uiścić opłatę państwową, której wcześniej nie było.

Wnioski o dostęp do tej strefy przygranicznej mogą być przedstawione w dniu przyjazdu w centrali VSAT w Wilnie lub jej zespołów granicznych albo zapór granicznych oraz poprzez elektroniczny system.

Według litewskiej straży granicznej, choć formalnie czas uzyskania zezwolenia wynosi do 10 dni, ale zwykle są one wydawane w ciągu kilku dni.

Do strefy objętej zakazem wstępu bez przepustki nie włączono ciekawych turystycznych miejsc: wyspy Rusen,Wzgórza Rambynas, miasteczek Panemune, Smalininki, Kybarty, a także niektórych odcinków przygranicznych w rejonach Ignalina, Święciany i Soleczniki, gdzie biegnie granica z Białorusią.

Za nieuprawniony wstęp do strefy przygranicznej przewidziano odpowiedzialność administracyjną. Za pierwsze takie naruszenie grozi ostrzeżenie lub grzywna w wysokości od 40 do 90 euro. Jeśli dana osoba została już ostrzeżona o to naruszenie i znów przyłapana na obecności w strefie, może zostać ukarana grzywną w wysokości od 90 do 170 euro.

Procedura dostępu do strefy ochrony granicy państwowej nie uległa zmianie w przypadku osób prawnych.