Gdy przed ponad 30 laty planowano budowę Via Baltiki i Rail Baltiki, z tunelem nawet do Finlandii, zakładano, że obie inwestycje miały służyć szybkiemu i bezpiecznemu przewozowi osób i towarów z Północy na Zachód Europy.
Teraz okazuje się, że droga ekspresowa i szybka kolej mają służyć także wojsku. To podraża koszty inwestycji.
Ponadto Litwa wymogła na Komisji Europejskiej zgodę na budowę odnogi Rail Baltiki do portowej Kłajpedy, by móc tranzytem słać towary na Zachód Europy.
Brakuje tylko na to pieniędzy.
Minister transportu Litwy proponuje podczas swojej wizyty w Brukseli utworzenie listy infrastruktury krytycznej UE
Litewski minister transportu i komunikacji Eugenijus Sabutis spotkał się w czwartek, 20 lutego w Brukseli z komisarzem Unii Europejskiej ds. zrównoważonego transportu i turystyki Apostolosem Tzitzikosem. Na spotkaniu E. Sabutis podkreślił, że w odpowiedzi na wyzwania geopolityczne i bezpieczeństwa jednym z priorytetów Europy musi być rozwój połączeń transportowych i mobilności wojskowej.
Zdaniem ministra, UE musi dysponować listą infrastruktury o znaczeniu europejskim, na podstawie której będzie można planować inwestycje europejskie i krajowe oraz zapewnić jednolite minimalne standardy ochrony tej infrastruktury we wszystkich krajach UE.
- Mówimy o całej infrastrukturze transportowej i telekomunikacyjnej: drogach, kolejach, lotniskach i portach morskich, kablach komunikacyjnych i satelitach. Cała ta infrastruktura przeszła już testy zagrożeń hybrydowych na Morzu Bałtyckim i w przestrzeni powietrznej - powiedział minister Sabutis.
Zwiększyć budżet na trasy Via i Rail Baltica
Podkreślając wysiłki UE na rzecz rozwoju transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T), E. Sabutis podkreślił potrzebę skoncentrowania się i dążenia do zwiększenia budżetu UE na mobilność wojskową, w tym możliwości finansowania systemów ochrony i monitorowania infrastruktury mobilności wojskowej (mosty, perony, przeprawy).
Konieczne jest zwiększenie europejskiego finansowania dla strategicznie ważnych projektów transportowych na Litwie, aby rozwinąć brakujące transgraniczne połączenia transportowe, przyspieszyć realizację projektów Via Baltica i Rail Baltica oraz wzmocnić integrację regionu bałtyckiego z europejskim systemem transportowym.
- Połączenie z europejskimi sieciami transportowymi jest priorytetem dla Litwy i całego regionu bałtyckiego. Przebudowa drogi Via Baltica i jej dalsza rozbudowa w kierunku północnym, budowa europejskiej linii kolejowej Rail Baltica oraz realizacja innych projektów, które jednocześnie poprawiają zdolności do mobilności wojskowej, to obszary, w których długoterminowe i ciągłe wsparcie europejskie jest dla nas szczególnie ważne - powiedział E. Sabutis.
Tylko Litwie brakuje prawie 8 mld euro
Szacuje się, że zapotrzebowanie na projekty transportowe o podwójnym przeznaczeniu – cywilnym i wojskowym – na Litwie wynosi obecnie około 3,5 miliarda euro. Litwa potrzebuje też 4 miliardów euro na ukończenie samego projektu Rail Baltica do 2030 roku.
Litewski minister transportu i komunikacji rozmawiał w czwartek również na te tematy z przewodniczącą Komisji Transportu Parlamentu Europejskiego Elissavet Vozemberg-Vrionidi, wiceprzewodniczącym tej komisji Virginijusem Sinkevičiusem oraz innymi posłami do Parlamentu Europejskiego z Litwy.
Kontynuując wizytę w Brukseli, E. Sabutis ma również spotkać się z Alberto Mazzolą, dyrektorem wykonawczym Europejskiej Wspólnoty Kolei (CER) oraz Relucą Marian, szefową biura Międzynarodowego Związku Transportu Drogowego (IRU) w Brukseli.
A co z odcinkiem Ełk - Trakiszki?
Tymczasem, jak na razie, nic nie słychać o zabiegach strony polskiej o dofinansowanie ostatniego po naszej stornie granicy odcinka Rail Baltiki Ełk - Trakiszki.
- Odcinek Ełk–Trakiszki jest na etapie projektowania - pozyskiwana jest decyzja środowiskowa oraz opracowywany projekt budowlany. W ramach tego etapu modernizowana będzie m.in. stacja w Suwałkach. Rail Baltica w założeniu ma być dwutorowa i zelektryfikowana na całym przebiegu, a pociągi pasażerskie będą na wybranych odcinkach kursować z prędkością 200 km/h lub więcej – informowały z styczniu 2025 r. Polskie Linie Kolejowe S.A.
Najprawdopodobniej prace rozpoczną się po zakończeniu (a jeszcze się nie rozpoczęły) robót na odcinku Białystok - Ełk. Pytanie, czy, kiedy i z jakich źródeł Polska ma zamiar pozyskać na ten cel dofinansowanie. W tej unijnej perspektywie finansowej raczej nie ma na szans.
Na razie ogłoszono rekordowy, wart 6 mld zł, przetarg na budowę odcinka Białystok – Ełk, obejmujący 100 km linii kolejowej, 8 stacji i 10 przystanków. Prace planuje się na lata 2025-2029.
Inwestycja powstanie ze wsparciem unijnego instrumentu CEF „Łącząc Europę”.
WYG
Źródło: Ministerstwo Komunikacji RL
Na fot..Delegacja litewskiego Ministerstwa w Brukseli ( fot:MK RL)
. Stacja PKP w Trakiszkach ( fot. własne)