Bartosz Jaskowski z Żubryna, uczeń VII klasy Akademii Dzieci Ciekawych Świata w Suwałkach sprawił, że Suwałki znalazły się w gronie 60 polskich miast, w których został przeprowadzony międzynarodowy Młodzieżowy Strajk Klimatyczny.
W samo południe na Placu Konopnickiej Bartka wspierała babcia oraz ojciec, Arkadiusz Jaskowski.
- Dzisiaj protestuje jedna rodzina, ale mam nadzieję, że za tydzień, w tym samym miejscu będzie nas więcej – mówił Arkadiusz Jaskowski. – Będziemy obchodzili Dzień Spadającego Liścia, głośniej podejdziemy do tematu ochrony środowiska.
- W społeczeństwie jest coraz większa świadomość zagrożenia związanego z coraz bardziej widoczna zmiana klimatu, ale ludzie boją się wyjść z domu na ulicę i pokazać – uważa Bartek. – Na co dzień każdy z nas może znacznie mniej korzystać z plastiku, kupować produkty regionalne, unikać podróżowania samolotem. W proteście młodzieży ze 139 krajów świata chodzi jednak o zwrócenie uwagi politykom, żeby naprawdę zatroszczyli się o naszą planetę. Innej nie mamy.
[20.09.2019] Młodzieżowy Strajk Klimatyczny także w Suwałkach. W południe protest na Placu Marii Konopnickiej