Most w Świętym Miejscu nad Rospudą jest zamknięty. Nie ma właściciela, nie ma remontu [zdjęcia]

Cezary Cieślukowski, radny wojewódzki, były wojewoda suwalski, od dłuższego czasu robi wszystko, by most w Świętym Miejscu zyskał właściciela, który mógłby poczynić starania o pieniądze na remont drewnianej przeprawy przez Rospudę.

Święte Miejsce doskonale znane jest nie tylko miejscowym, ale i turystom, wyprawiającym się na spływy kajakowe rzeką Rospuda. Most, który w latach 80. został wybudowany z inicjatywy naczelnika gminy Raczki Michała Górskiego, ale na terenie, który nie leży w gminie Raczki, teraz jest zamknięty.

- Smutny widok mostu zastawionego karpami drzew i górą żwiru – opisuje niedzielny spacer w Świętym Miejscu Cezary Cieślukowski, który mieszka w niedaleko. - Obraz dopełniają zakazy i ostrzeżenia. Jeden przybity do kłody leży wzdłuż drogi. Chyba komuś już zabrakło pomysłu, gdzie go postawić.

Były wojewoda, dzisiaj radny i wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podlaskiego, przewodniczący Stowarzyszenia Euroregion Niemen i prezes Stowarzyszenia Lokalna Grupa Rybacka Pojezierze Suwalsko-Augustowskie wiosną o stanie mostu powiadomił Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. W lipcu Starosta Augustowski zorganizował na jego prośbę spotkanie z udziałem wójta gminy Augustów, Wód Polskich, PINB i Nadleśnictwa. Ponieważ nikt nie przyznawał się do własności mostu, ustalono, że PINB zwróci się do Policji o ustalenie właściciela. Po przeprowadzonym śledztwie, Policja odpowiedziała, że nie jest w stanie stwierdzić, do kogo most należy.

- W świetle prawa, nieruchomość, która nie posiada określonego właściciela, powinna przejść na Skarb Państwa - przekonuje Cezary Cieślukowski. - Zadania związane z zarządem mieniem Skarbu Państwa wykonuje na swoim obszarze Starosta w ramach zadania zleconego przez Wojewodę. Rozpocząć jakiekolwiek działania związane z remontem mostu może tylko podmiot posiadający prawo do nieruchomości. W związku z powyższym wystąpiłem z wnioskiem do Wojewody Podlaskiego o podjęcie działań związanych z zabezpieczeniem mienia Skarbu Państwa i udostępnienie mostu do użytku publicznego. Czy to coś zmieni? Czas pokaże.

Fot. Cezary Cieślukowski