Mówili, że chcą naprawić balkon. Ukradli ponad tysiąc złotych

Policja ostrzega przed oszustami, którzy pod różnymi pretekstami wchodzą do mieszkań i okradają domowników.

Taka sytuacja miała miejsce w piątek w Olecku. Dwóch mężczyzn weszło do mieszkania starszego małżeństwa. Twierdzili, że będą naprawiać balkon, ale najpierw chcą go obejrzeć.

- Chodzili po mieszkaniu rzekomo oceniając, gdzie mają wykonać prace, a na koniec zażądali zaliczki. Starsza kobieta przekonana o dobrych intencjach mężczyzn wręczyła im pieniądze w kwocie 200 zł . Po wyjściu z mieszkania tych osób małżonkowie ponadto stwierdzili, że skradziono im biżuterię na łączną kwotę 1000 zł – informuje sierżant sztabowy Justyna Sznel z Komendy Powiatowej Policji wOlecku.

Osoby starsze, często mieszkające samotnie w dalszym ciągu bardzo często padają ofiarami oszustw. Często są zbyt ufne i łatwowierne.

Sprawcy przestępstw dokonywanych na osobach starszych działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod. Pukają do naszych drzwi pod różnymi pretekstami, np. z prośbą o wodę, oferując do sprzedaży rożne artykuły lub podając się za pracowników gazowni, opieki społecznej, spółdzielni czy listonosza.

Policja apeluje o ostrożność i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa.

Pamiętajmy! Aby nie stać się ofiarami oszustwa, należy:

- Spojrzeć przez wizjer w drzwiach lub przez okno i sprawdzić - kto to;

- Jeżeli nie znamy odwiedzających spytać o cel wizyty, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli już zdecydowaliśmy się na otwarcie drzwi) oraz prosić o pokazanie dowodu tożsamości, legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwe osoby taka prośba podyktowana ostrożnością na pewno nie zrazi;

- W razie wątpliwości umówić się na inny termin, sprawdzić uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi.

W sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, natychmiast należy zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.

We wszystkich takich przypadkach należy kontaktować się z Policją, dzwoniąc na alarmowy numer 997 lub 112 przekazując jak najwięcej zapamiętanych szczegółach np. wyglądzie nieznajomej osoby czy numerze i marce samochodu, którym ewentualnie przyjechała.

Fot. polskie-słuzby.pl