Jak podał Państwowy Komitet Graniczny Republiki Białoruś, obywatele polscy mają prawo wjazdu na Białoruś bez wiz od 1 lipca br.
Decyzję o wprowadzeniu czasowego ruchu bezwizowego dla obywateli polskich podjęła głowa państwa w celu zachowania dobrosąsiedzkich stosunków. Ruch bezwizowy dla Polaków zacznie obowiązywać od godz. 00.00 1 lipca. Przewiduje się, że możliwość przyjazdu Polaków na Białoruś bez wizy potrwa do 31 grudnia włącznie - głosi komunikat.
Według Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białoruś dla tej kategorii obywateli możliwe będzie przekroczenie granicy bez wizy w punktach kontrolnych na białorusko-polskim odcinku granicy.
- Obywatele Polski będą mogli odwiedzić strefę przygraniczną również bez przepustki. Wjeżdżając na Białoruś na przejściu granicznym, wystarczy ustnie poinformować straż graniczną o zamiarze wizyty w strefie przygranicznej, wskazując osady i cel ich wizyta - informuje Komitet.
Aby wjechać na Białoruś, należy przedstawić ważny paszport, ważne jest również posiadanie przy sobie ubezpieczenia medycznego, a podczas podróży samochodem wymagana jest zielona karta.
Test i świadectwo szczepienia przeciwko COVID nie są potrzebne do przekroczenia granicy.
Szczegółowe informacje o ruchu bezwizowym na Białorusi można znaleźć w specjalnej sekcji portalu internetowego Państwowego Komitetu Granicznego oraz w aplikacji mobilnej „Granica Białorusi”.
Wcześniej, bo w maju br., Białoruś wprowadziła takie udogodnienia dla obywateli Litwy i Łotwy.
W ciągu roku można w ten sposób przebywać na Białorusi przez 90 dni. Do 10 dnia pobytu należy zameldować się.
Można wjechać, tylko jak?
Problem tylko w tym, że po polskiej stronie nieczynne są istniejące wcześniej małe przejścia graniczne, np. w Białowieży, czy bliżej nas w Rudawce ( było pieszo –rowerowo i kajakowe).
W tym roku nawet statki Żeglugi Augustowskiej nie dopłyną do granicznej śluzy w Kurzyńcu.
Czasowo zawieszony jest także ruch graniczny w drogowych przejściach granicznych: Kuźnica, Połowce, Sławatycze. W woj. podlaskim pozostają do dyspozycji zatłoczone Bobrowniki.
Przypomnijmy, że z dniem 10 listopada 2019 roku weszły w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi dwie strefy bezwizowe wokół Grodna i Brześcia połączono w jedną i powiększono jej obszar. Połączone strefy bezwizowe Grodna i Brześcia rozszerzono o pięć dodatkowych rejonów: brzestowicki, wołkowyski, woronowski, lidzki i szczuczyński.
Dla grup turystycznych z białoruskim przewodnikiem do zwiedzania dostępne były całe obwody grodzieński i brzeski.
Na obszarze strefy bezwizowej obywatele 77 państw (w tym Polski) mogli przebywać do 15 dób ( wcześniej tylko 10 dni).
Turyści mogli wjechać do strefy bezwizowej na Białorusi przez 14 międzynarodowych punktów kontrolnych:
- samochodowe punkty kontrolne Brześć (Terespol), Bruzgi (Dom Białostocka Kuźnica), Domaczewo (Sławatycze), Benyakoni (Salcininkai), Peschatka (Połowce), Privalka (Raigardas);
- przejście graniczne małego ruchu granicznego Pererow (Białowieża), Leśna (Rudawka), Privalka (Szangruda);
- kolejowy punkt kontroli granicznej Brześć (Terespol), Grodno (Kuźnica Białostocka);
- przejście graniczne na lotnisku w Brześciu, przejście graniczne na lotnisku w Grodnie
Niestety, w 2020 roku na przeszkodzie odwiedzania sąsiada stanął COVID, potem napięcia na polsko - białoruskiej granicy związane z nielegalną imigracją, teraz wojna.
Decyzja prezydenta Białorusi zbiegła się, chyba nieprzypadkowo z uroczystym zakończeniem budowy przez Polskę muru na granicy z Białorusią. Przypomnijmy, od 1 lipca na terenie województwa podlaskiego obowiązuje zakaz przebywania bliżej niż 200 metrów od granicy polsko-białoruskiej.
Jest droga, nie ma przejścia
A jeszcze nie tak dawno za unijne i rządowe pieniądze zmodernizowano drogę Lipszczany (powiat augustowski) - Sofijewo (Białoruś), by móc wreszcie otworzyć tam polsko – białoruskie przejście graniczne. Przebudowę drogi wojewódzkiej Nr 664 na odcinku Lipsk – granica państwa zakończono w 2021 roku
Koszt inwestycji to 71 891 000 zł zadanie było rozpisane na lata 2019-2021 ze środków budżetu państwa - Funduszu Dróg Samorządowych, zgodnie z umową dotacyjną z dnia 17 września 2019 r.
Białoruski partner przebudował swoją drogę regionalną nr 6054, która obejmuje dwa obszary wiejskie: wieś Racicze i wieś Sopoćkinie. Całkowita długość zrekonstruowanej drogi wynosi 5,8, km, która leży w ciągu trasy nr Н-6054 Grodno-Sopoćkinie.
Droga po to, by było przejście graniczne
Jeszcze podczas wbijania pierwszej łopaty pod modernizację drogi z Lipska do granicy jesienią 2019 roku marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki powiedział, że jest to bardzo ważna inwestycja, bo samorządy po obu stronach granicy chcą powstania Przejścia granicznego Lipszczany - Sopoćkinie na potrzeby ruchu osobowego i samochodów o masie do 3,5 tony, które mogłoby odciążyć inne polsko-białoruskie przejścia graniczne, ale też służyłoby rozwojowi gospodarczemu i turystycznemu województwa.
Marszałek województwa miał wówczas nadzieję, że jeszcze w tej kadencji doprowadzi do otwarcia przejścia granicznego w Lipszczanach. Do liczącego 380 tys. mieszkańców Grodna suwalczanie dojechaliby wówczas w półtorej godziny.
Do najbliższych większych miast - Kowna czy Białegostoku dzieli nas około 120 kilometrów. Z Suwałk, przez przejście w Lipszczanach, droga do 380-tysięcznego Grodna liczy około 80 kilometrów.
Starania o otwarcie przejścia trwają już z ćwierć wieku. Zawsze na przeszkodzie stawały jakieś polityczne zawirowania w stosunkach polsko - białoruskich. Obecnie z zasadzie nie ma już żadnych stosunków, no i przejść granicznych
WYG