Czterej mężczyźni dotarli do Polski z Wietnamu. Dwóch innych obcokrajowców przyjechało z Gruzji.
Wczoraj około 6.00 rano na drodze krajowej nr 61 w Augustowie patrol Służby Celnej zatrzymał do kontroli volkswagena vento. Autem podróżował obywatel Estonii. Podczas sprawdzania samochodu okazało się, że w bagażniku volkswagena, pod rozłożonym kocem znajduje się czterech mężczyzn o azjatyckich rysach twarzy.
Celnicy powiadomili patrol straży granicznej.
- Ustalono, iż nielegalni migranci to obywatele Wietnamu. Z oświadczenia kierowcy volkswagena wynika, iż wiózł ich w takich warunkach aż z Estonii – informuje kapitan Katarzyna Zdanowicz z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej w Białymstoku.
Obecnie Wietnamczycy pozostają w dyspozycji placówki straży granicznej w Augustowie. Kierowca zatrzymany został za pomocnictwo, o jego dalszych losach zadecyduje prokurator. Obywatele Wietnamu zostaną przekazani stronie litewskiej.
Także wczoraj zatrzymano dwóch obywateli Gruzji, którzy przekroczyli granicę z Polską nielegalnie.
Wczoraj w Budzisku zatrzymano auto, którym z Łotwy do Polski podróżowali dwaj nielegalni migranci.
Około godziny 15.30 funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Rutce-Tartak przystąpili do kontroli forda galaxy na angielskich tablicach rejestracyjnych.
- Kierowca, obywatel Łotwy, przewoził dwóch mężczyzn, którzy do kontroli okazali jedynie przepustki z ośrodka dla cudzoziemców na Łotwie w Daugavpils. Jak się później okazało celem ich podróży były Niemcy – informuje Zdanowicz.
Kierowca za pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy został ukarany mandatem i po złożeniu stosownych wyjaśnień został zwolniony. Obywateli Gruzji w ramach readmisji przekazano stronie litewskiej.