Wczorajszego wieczoru i nocy nad suwalskim niebem mogliśmy podziwiać niesamowite zjawisko zorzy polarnej. Była ona efektem wzmożonej aktywności słońca i rozbłysków powstałych na jego powierzchni.
Spowodowały one wyrzut masy plazmowej. Są to największe zaobserwowane w tej dekadzie zjawiska zorzowe, można je było dostrzec nawet w południowej części naszego kraju!
Zielono-różowym rozbłyskom mogliśmy przyglądać się nawet w centrum miasta, a spektakl dostrzegalny był już przed godziną 22 i trwał aż do świtu.
W sieci pojawiła się masa niesamowitych ujęć owego zjawiska. Do wykonania wspaniałych kadrów wystarczył jedynie telefon komórkowy.
Do skutecznej obserwacji "ostatków" zorzy, które mogą wystąpić w nocy z 11 na 12 maja, preferowane jest udanie się w miejsce pozbawione zakłóceń światłem sztucznym - na przykład wieś Rosochaty Róg bądź Wigry, gdzie ubiegłej nocy zostały wykonanie poniższe kadry.
Tekst i fot. Miłosz Kozakiewicz
Pod tym linkiem znajdziecie materiał wideo Karola Giełażysa:
https://www.facebook.com/100064116069186/videos/1137426630642856