Gubernator obwodu kaliningradzkiego, Nikołaj Cukanow, poinformował na Twitterze, że wyrąb lasów niedaleko granicy z Polską nie ma nic wspólnego z działaniami wojennymi.
Portal newkaliningrad.ru cytuje sÅ‚owa gubernatora: ”PoprosiÅ‚em Aleksandra SokoÅ‚owa -kierownika Regionalnej Agencji LeÅ›nej, by rozwiać wÄ…tpliwoÅ›ci polskich sÄ…siadów dotyczÄ…ce wyrÄ™bu lasu, inaczej zwanego, strategicznym miejscem ciÄ…gnÄ…cego siÄ™ w stronÄ™ granicy. InformujÄ™ oficjalnie, iż wszystkie prace wykonywane sÄ… zgodnie z deklaracjÄ… dot. nadleÅ›nictwa. Najbliższe miejsce, w którym odbywajÄ… siÄ™ dziaÅ‚ania leÅ›nicze mieszczÄ… siÄ™ 5 km od granicy, i to w ogólnym rozmiarze 2-3 ciężarówek z drewnem.
Newkaliningrad dodaje, że polskim podejrzeniom zaprzeczyÅ‚ również Jurij Piwowarow - kierownik nesterowskiego nadleÅ›nictwa. Z jego sÅ‚ów wynika, że wycinkowy wyrÄ…b lasu ma miejsce 5 km od granicy i jest on wykonywany przez najemcÄ™ tej strefy leÅ›nej. Ten przejÅ›ciowy wyrÄ…b odbywa siÄ™ zgodnie z prawem – poinformowaÅ‚ Piwowarow – Strona polska przekazuje nieprawdziwe informacje. Ja siÄ™ już kontaktowaÅ‚em z oddziaÅ‚ami granicznymi. W tym rejonie nie prowadzi siÄ™ żadnych wyrÄ™bów.
WYG
ŹródÅ‚o http:.newkaliningrad.ru