Rolnicy z północno-wschodniego regionu Polski zapowiedzieli, że w piątek, 1 marca o godz. 10:00 rozpoczną protest przed granicą z Litwą w Budzisku.
Protest ma potrwać do 7 marca. W tym czasie należy liczyć się z utrudnieniami i dłuższym czasem przejazdu przez granicę. Rolnicy będą sprawdzać, czy do Polski nie wjeżdża ukraińskie zboże.
Organizatorzy zapowiedzieli, że w zależności od pory dnia, w proteście ma uczestniczyć od 50 do 200 rolników. Należy liczyć się z utrudnieniami i dłuższym czasem przejazdu przez granicę.
Cel protestu
Głównym celem protestu jest skontrolowanie i ograniczenie przewozu zboża ukraińskiego na Litwę i z powrotem do Polski. Polscy rolnicy oczekują od strony litewskiej wprowadzenia zakazu importu zboża z Ukrainy i wdrożenia przepisów tranzytowych dotyczących zboża, podobnych to tych, jakie obecnie obowiązują w Polsce.
Postulaty
Postulaty polskich rolników to m.in. odstąpienie od przepisów Zielonego Ładu, uszczelnienie granic przed napływem produktów rolno-spożywczych spoza UE, oraz obrona hodowli zwierzęcej w Polsce.
W związku z planowanymi protestami rolników na granicy z Litwą w Budzisku wojewoda podlaski Jacek Brzozowski zwołał w środę (28.02.br.) Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. Omówiono działania służb na wypadek wystąpienia utrudnień w ruchu.
Wojewoda: Budzisko lepiej omijać
Organizator protestu zapowiedział zablokowanie wjazdu z Litwy do Polski dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 18 ton, z jednoczesnym pozostawieniem przejezdności lewego pasa ruchu - informuje w ydanym komunuikacie wojewoda Jacek Brzoizowski. - W wyniku blokady, pojazdy ciężarowe będą kierowane na Miejsce Obsługi Podróżnych w Budzisku, gdzie zostaną objęte monitoringiem obrotu towarowego artykułów rolnych.
W związku z zaistniałą sytuacją utrudnienia mogą wystąpić po obu stronach granicy.
Kierowców pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 7,5 tony zachęcamy do podróży na Litwę drogą krajową nr 16 przez Ogrodniki.
Liczymy, że zgodnie z zapowiedzią Organizatora zgromadzenia trasa S61 w kierunku Litwy pozostanie przejezdna - kończy wojewoda.
Jak powiedział z kolei w poniedziałek ( 26.02.2024r.) Aušrys Macijauskas, przewodniczący Litewskiego Stowarzyszenia Producentów Zbóż, litewscy rolnicy nie dołączą do zapowiadanego protestu polskich farmerów i nie zablokują największego przejścia granicznego między oboma krajami Kalwaria-Budzisko.
- Litewscy rolnicy nie blokowali, nie blokują i nie zamierzają blokować ukraińskiego zboża (...) Widzimy problem, ale rozumiemy sytuację ukraińskich rolników” – powiedział Macijauskas w wywiadzie dla rozgłośni LRT. Przyznał, że jest problem z kontrolą ukraińskiego ziarna, który powinien rozstrzygnąć rząd, ale podkreślił, że „większym problemem dla litewskich rolników jest rosyjskie zboże”.
Na podst.L24,lt; LRT Radijas; PUW
Fot. GDDKIA, PUW