- Mamy przekroczone 30 tys. zakażeń, więcej niż w szczycie IV fali. To wzrost o 90 proc. tydzień do tygodnia. Sytuacja jest dramatyczna – mówił w środę na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Ostatnie dwa dni to jest taka dynamika, z którą nie mieliśmy do tej pory do czynienia. Jeżeli te trendy się utrzymają, w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z ponad 50 tys. zakażeń. To sytuacja, która stanowi ryzyko dla wydolności systemu opieki — dodał szef MZ.
Minionej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 30 586 osób. Z powodu COVID-19 zmarło 75 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 300 osób.
— Ta sytuacja wymaga specjalnych kroków. Zdecydowaliśmy o obowiązku przejścia administracji publicznej na pracę zdalną. Oczywiście z wyjątkiem tych zadań, które muszą być realizowane dla obywateli. Chciałem zaapelować do wszystkich pracodawców o to, żeby w miarę możliwości ta praca zdalna znowu stała się standardem — poinformował Niedzielski.
Niebawem zostaną wydane odpowiednie zarządzenia.
W województwie podlaskim minionej doby odnotowano 515 nowych zakażeń, dziesięć osób zmarło. W powiecie augustowskim stwierdzono 15 nowych zakażeń, na kwarantannie są 353 osoby. W Suwałkach zakaziło się 13 osób, a kwarantanną objęto 739. W powiecie suwalskim zakaziły się dwie osoby, na kwarantannie jest 195. Natomiast w powiecie sejneńskim zakaziło się sześć osób, jedna osoba zmarła, a kwarantanną objęto 130.
Adam Niedzielki apelował o przestrzeganie reżimu sanitarnego DDM (dystans — dezynfekcja — maseczki).
fot.pixabay