Przemyt ponad 440 tysięcy paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej niemal 5 milionów złotych zatrzymali funkcjonariusze Służby Celnej podczas kontroli łotewskiej ciężarówki w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku. To największy w tym roku przemyt papierosów udaremniony przez podlaskich celników.
Na drodze krajowej nr 8 funkcjonariusze Służby Celnej z Budziska zatrzymali do kontroli łotewskiego tira. Zasiadający za kierownicą mercedesa 44-letni Łotysz oraz jego o 19 lat starszy zmiennik twierdzili, że wiozą z Łotwy do Czech transport poduszek.
- Tir został skierowany do prześwietlenia promieniami rentgenowskimi. Obraz na monitorze urządzenia skanującego wskazał, że w naczepie mogą być ukryte papierosy. Podczas dokładnej rewizji ładunku, w której uczestniczył również labrador Nero wyszkolony do wykrywania wyrobów tytoniowych, okazało się, że w kartonach zamiast poduszek znajduje się gigantyczna kontrabanda – informuje Maciej Czarnecki z Izby Celnej w Białymstoku.
W sumie w naczepie ciężarówki celnicy znaleźli ponad 440 tysięcy paczek papierosów z białoruskimi banderolami. Wartość rynkowa nielegalnego towaru została oszacowana na blisko 5 milionów złotych.
Łotewski kierowca i jego zmiennik zostali tymczasowo aresztowani. Podlascy celnicy wszczęli postępowanie karne skarbowe w sprawie przemytu, rekwirując nielegalny towar oraz służącą do przewozu kontrabandy ciężarówkę. Za przemyt tak dużej ilości papierosów grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.