Prym wiedli rowerzyści. Jeden miał cztery promile.
W piątek policjanci z Olecka otrzymali zgłoszenie o wypadku w Dunajku. Wszystko wskazywało na to, że tir potrącił mężczyznę kierującego rowerem.
Tymczasem na miejscu okazało się, że 27-letni rowerzysta był tak pijany, że nie był w stanie utrzymać się na rowerze.
- Kierujący tirem już wcześniej przez radio CB otrzymał informację od innych kierowców o rowerzyście jadącym całą szerokością jezdni. Zbliżając się do niego zwolnił prędkość do 30 km/h i wyprzedził go. W trakcie tego manewru rowerzysta spadł z roweru. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 4 promile alkoholu relacjonuje starszy aspirant Tomasz Jegliński z biura prasowego komendy Powiatowej Policji w Olecku.
Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że Łukasz W. posiada aktualny sądowy zakaz jazdy rowerem obowiązujący do marca 2016 roku.
Dzień później o 17.00 w Chełchach na terenie gminy Świętajno patrol policji zatrzymał nietrzeźwego kierującego fiatem. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierującym był 20-letni Dawid P. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2,5 promila alkoholu.
Także w sobotę na Placu Wolności w Olecku policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę bmw. Michał K., mieszkaniec gminy Świętajno miał 0,4 promila alkoholu w organizmie. 20-latek nie posiadał nawet uprawnień do kierowania pojazdami.
Z kolei w niedziele o 16.45 w Kowalach Oleckich na ul. Kościuszki patrol drogówki zatrzymał nietrzeźwego rowerzystę. Był to 31-letni Piotr S. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila w jego organizmie.
- Natomiast w Wieliczkach, w ciągu zaledwie 10 minut patrol drogówki zatrzymał trzech pijanych rowerzystów mieszkańców jednej miejscowości. Byli to 43-letni Jan P. -ponad 3 promile, 49-letni Mirosław C. - ponad 2 promile, oraz 54-letni Stanisław C. - ponad 2 promile – opowiada Jegliński.