Prawie 1,5 promila alkoholu miała 23-letnia mieszkanka Olecka kierująca oplem. Kobieta dwie godziny wcześniej przebadała się w komendzie alkomatem, a i tak wsiadła za kierownicę.
W minioną niedzielę około godziny 8.00 do Komendy Powiatowej Policji w Olecku zgłosiły się cztery osoby z prośbą o sprawdzenie stanu trzeźwości. Badanie przeprowadzili funkcjonariusze ruchu drogowego. Dwie kobiety oraz dwaj towarzyszący im mężczyźni znajdowali się pod działaniem alkoholu.
- Osoby te nawzajem widziały wyniki kontroli. Wszyscy byli świadomi, że są nietrzeźwi – mówi aspirant Tomasz Jegliński z Komendy Powiatowej Policji w Olecku.
Kilka minut po godzinie 10.00 w Sedrankach koło Olecka patrol drogówki zatrzymał do kontroli kierującego oplem. Policjanci przeżyli niemałe zaskoczenie, bo okazało się, ze za kierownicą auta siedzi Joanna Z., która zaledwie dwie godziny wcześniej „wydmuchała” funkcjonariuszom 1,5 promila.
23-latka w takim stanie przewoziła troje pasażerów, którzy wcześniej byli z nią w oleckiej komendzie.
Teraz za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi jej kara nawet 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
W miniony weekend oprócz 23-letniej Joanny Z. policjanci z Olecka zatrzymali jeszcze sześciu nietrzeźwych kierujących. Niechlubnym rekordzista okazał się zatrzymany w niedzielę w nocy na ul. Mickiewicza kierujący seatem. Filip Z. jechał samochodem mając ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie.