Gołdapscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach pożaru, do doszło minionej nocy na jednym z gołdapskich osiedli. Zginął w nim 55-letni mężczyzna.
Jak już informowaliśmy, do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 stycznia. Około godz. 1:25 oficer dyżurny gołdapskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze budynku wielorodzinnego na Osiedlu II w Gołdapi. Na miejsce natychmiast zostali wysłani policjanci. Gdy przybyli na miejsce, trwała akcja gaśnicza.
- Funkcjonariusze ustalili, że pożar zajął się od pokoju mieszczącego się na poddaszu. Budynek zamieszkiwała 86-letnia kobieta i jej 55-letni syn. Gdy kobietę obudził czujnik czadu, udała się po pomoc do sąsiadów a Ci natychmiast poinformowali służby ratunkowe - informuje Anna Barszczewska, oficer prasowy policji w Gołdapi.
Strażacy z domu ewakuowali nieprzytomnego 55-latka, który pomimo reanimacji zmarł. Przyczyny pożaru wyjaśnia biegły z zakresu pożarnictwa.
Pozostali mieszkańcy opuścili budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków. 86-latka została przewieziona do szpitala na obserwację.
Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.