Policjanci z Ełku zatrzymali dziś 19-latka, który podpalił drzwi do trzech przypadkowych mieszkań.
Do serii podpaleń drzwi doszło na początku lutego w blokach przy ul. Wawelskiej i Mickiewicza w Ełku. Wszystkie podpalenia miały miejsce w nocy.
- W pierwszym przypadku ogień sam się ugasił. W drugim, palące się drzwi zauważyli patrolujący okolice policjanci, którzy ugasili ogień za pomocą gaśnicy samochodowej. Za trzecim razem ogień zaczął się niebezpiecznie rozprzestrzeniać, jednak mimo później pory został zauważony przez mieszkańców, którzy wezwali straż pożarną – informuje Dorota Kowalczyk, oficer prasowy z Komendy Policji w Ełku.
Nikt nie odniósł żadnych obrażeń, jednak doszło do zniszczenia mienia. Łączne straty oszacowano na 3700 złotych.
Podpalacz został zatrzymany dziś rano. Powiedział, że gdy podkładał ogień, był pijany. Jak tłumaczył, nudził się i nie miał nic lepszego do roboty. Taki sposób na nudę może go jednak drogo kosztować, bo grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.