Jeden z augustowskich policjantów w czasie wolnym od służby przyczynił się do zatrzymania sprawców kradzieży pieniędzy dokonanej na terenie powiatu zambrowskiego.
W minioną sobotę kilka minut po godzinie 22.00 policjant z Komendy Powiatowej Policji w Augustowie jechał po służbie prywatnie do Suwałk. Zauważył volkswagena passata. Skojarzył, że niespełna dwie godziny wcześniej, podczas pełnionej służby, usłyszał komunikat przekazany przez dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie o kradzieży pieniędzy ze stacji paliw w miejscowości Mężenin.
- Funkcjonariusz skojarzył, że zauważony przez niego samochód posiada takie same cechy charakterystyczne, o których usłyszał w komunikacie. Zadzwonił do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, któremu przekazał informację o zbliżającym się do Suwałk samochodzie – relacjonuje podkomisarz Paweł Jakubiak, oficer prasowy policji w Augustowie.
- Samochód został poddany kontroli na ulicy Utrata w Suwałkach. Okazało się, że autem podróżuje dwóch obywateli Rumunii w wieku 16 i 26 lat. Podczas szczegółowej kontroli auta mundurowi znaleźli pochodzące z kradzieży pieniądze – dodaje Jakubiak.
Na miejscu policjanci ustalili, że obcokrajowcy około godziny 20.00 przebywali na stacji paliw w miejscowości Mężenin. Tam jeden z nich odwrócił uwagę pracownika stacji, a drugi zabrał ze stojącej na ladzie kasetki pieniądze. Rumuni zostali przekazani policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Zambrowie. Dzisiaj zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty kradzieży do których się przyznali. 16- latek odpowiadał przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.